
Transport po polsku – bez prawa jazdy, bez badań, ale za to z licznymi usterkami
Oto kolejne dowody na to, że w Polsce dla niektórych kierowców i przewoźników ważne jest tylko jedno - dowieźć towar na miejsce. To czy kierujący posiada uprawnienia, albo czy ciężarówka nie ma zagrażających bezpieczeństwu usterek, nie jest istotne.
Drogę powiatową między podwrocławskimi Dobrzykowicami a Kiełczówkiem patrolowali inspektorzy na motocyklach. Do kontroli zatrzymali kilka ciężarówek, których kierowcy nie zastosowali się do zakazu tonażowego. Ujawnili również inne nieprawidłowości.
Czy ciężarówka może w trasie zaliczyć szybki pit stop? Okazuje się, że tak!
Kierowca 32-tonowej ciężarówki prowadził pojazd pomimo, iż dwa tygodnie wcześniej zostało mu zatrzymane na 3 miesiące prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Mężczyzna został przekazany wezwanym na miejsce kontroli policjantom.
Kolejny z kontrolowanych kierowców wykonywał transport drogowy, choć nie posiadał badań lekarskich, psychologicznych i kwalifikacji zawodowej od dwóch lat. Stan techniczny auta, którym się poruszał, pozostawiał dużo do życzenia. Z układu pneumatycznego uchodziło powietrze, samochód miał też uszkodzone opony i niesprawne oświetlenie. Ponadto kierowca nie zabezpieczył ładunku przed możliwością zmiany miejsca położenia podczas jazdy.
Z opon wystawały druty, nie wszystkie koła miały hamulce, a oś podtrzymywał materiałowy pas!
Kierowców ukarano mandatami za niestosowanie się do zakazu tonażowego. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny niesprawnej ciężarówki i wszczęli postępowania administracyjne wobec przewoźnika drogowego, który dopuścił do przewozu kierującego niespełniającego wymagań ustawy o transporcie drogowym.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: