
Tesla – pracownik pokazał błędy systemu FSD. Zwolnili go z pracy
Jeden z pracowników postanowił pokazać na filmie, jak działa rozwiązanie marki Tesla o nazwie Full Self Driving. Już nie pracuje w firmie.
Marka Tesla wprowadza do swoich samochodów system autonomicznej jazdy – Full Self Driving. Jeden z pracowników firmy postanowił pokazać na YouTube jak działa system i jakie są w nim błędy. Został zwolniony kilka po publikacji filmu.
Tesla wprowadzi niebawem do wszystkich swoich samochodów nowoczesne rozwiązanie – Full Self Driving. Będzie to kolejny krok w kierunku autonomicznych samochodów.
System pozwoli na wybranie dowolnego miejsca w nawigacji, a następnie przejmie kontrolę nad samochodem i bez ingerencji kierowcy zawiezie go do miejsca docelowego.
Zobacz: Elon Musk wyzywa Władimira Putina na pojedynek: „Stawką jest Ukraina”
Amerykański producent udostępnił na razie oprogramowanie w wersji beta, które jest dostępne w niektórych miastach w USA. Jeden z pracowników firmy należącej do Elona Muska postanowił się podzielić na kanale YouTube, jak działa system FSD.

Niestety system nie jest jeszcze doskonały i zdarzają się błędy. Na jednym z nagrań kierowca uwiecznił moment, gdy samochód zderzył się z plastikowymi pachołkami. Film nie przypadł do gustu zarządowi firmy.
Zobacz: Elon Musk nie widzi sensu w elektrykach o dużym zasięgu
Pracownik został zwolnionym, ale nie podano oficjalnego powodu takiej decyzji. Autor nagrania i były pracownik Tesli twierdzi, że chodziło o pokazywanie słabych punktów systemu w filmie.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: