Ewa Kania

Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ

Tak zwani szeryfowie drogowi potrafią stwarzać naprawdę poważne i realne zagrożenie drogowe. Zwykle uchodzi im to płazem, ale tym razem szeryf w busie bardzo się przeliczył.

Inny kierowca zdenerwował was na drodze. Co robicie? Niektórzy uważają, że najlepszym rozwiązaniem, jest poważne stworzenie zagrożenia drogowego dla siebie oraz innych. Tak jak ten kierowca białego busa.

Policjanci z chorzowskiej drogówki patrolowali Drogową Trasę Średnicową, kiedy nagle jadąca przed nimi Skoda zaczęła hamować na lewym pasie, a potem nagle uciekła na środkowy. Jej kierowca nie miał innego wyjścia, ponieważ również jadące lewym pasem Audi oraz bus, zaczęły mocno hamować.

Policjanci pozostali na pasie lewym, przez co byli zmuszeni do nagłego zahamowania z ponad 100 km/h do zera. Kierowca busa zatrzymał się na lewym pasie i wysiadł, chcąc najwyraźniej „porozmawiać” z kierującym Audi. Ten konfrontacji chciał uniknąć i wrzucił nawet wsteczny bieg, ale zobaczył stojący za nim radiowóz. W tym czasie kierowca busa podszedł do niego i zaczął coś mówić, gestykulując.

Pamiętasz o nowych zasadach policyjnej kontroli? Kara to nawet 30 tys. zł

Na tym nagranie się kończy, ale z policyjnego komunikatu wiemy, że policjanci nakazali obu kierującym pojechać za nimi w bezpieczne miejsce. Tam przeprowadzili „kontrolę drogową”. Na czym ona polegała i co udało im się ustalić? To zupełnie bez znaczenia, ponieważ policja nie wspomina o tym ani słowem. Dowiadujemy się jedynie, że:

Kierowcy, który sam chciał wymierzyć sprawiedliwość na drodze, nasi policjanci zatrzymali prawo jazdy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, zabrzanin odpowie przed sądem. Grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Możemy jedynie domniemywać, że kierowcy busa nie spodobało się coś w zachowaniu kierowcy Audi, czego próbował dać wyraz. Zatrzymując się na lewym pasie drogi ekspresowej, co stanowi śmiertelne zagrożenie dla niego i dla innych kierujących. Zupełnie nie dziwi nas zatem decyzja policjantów z drogówki. Kierowcy, którzy uważają, że mogą nagle zatrzymywać się na drogach szybkiego ruchu i urządzać sobie pogawędki, powinni mieć zakaz prowadzenia pojazdów.

Komentarze:

Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze