Szarżujący kierowca nie spodziewał się korka w mieście. Przywalił, aż poduszki wystrzeliły
Trzeba być wyjątkowo bezmyślnym i nieodpowiedzialnym, żeby jechać w ten sposób przez miasto. Sprawa zakończyła się niebezpiecznie, ale i tak mogła znacznie gorzej.
Jedziesz sobie spokojnie ulicą w centrum miasta, która w twoim kierunku jest pusta. Nagle z naprzeciwka nadjeżdża z duża prędkością samochód, a jego kierowcę zaskoczył widok korka. Nie było czasu ani miejsca na hamowanie.
Nieuważny kierowca rozbił mu auto. 200 metrów od domu
Skręcił więc ostro na torowisko i wpadł w poślizg. Próbował uniknąć zderzenia z autem z kamerą, ale nie było to możliwe. Trzask, huk i widok odpalonych poduszek – tak kończy się nagranie. Na szczęście jego autor nie został ranny.
Najnowsze
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Niebezpieczna sytuacja i spór dwóch kierowców, którzy są przekonani do swoich racji. Który z nich powinien dostać mandat? -
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
Zostaw komentarz: