Szarżujący kierowca Mercedesa niszczy oznakowanie robót drogowych. Komentator ma na to wyjaśnienie
Posiadacze dobrych aut z mocnymi silnikami żyją czasami w przekonaniu, że zawsze zdążą. Zdążą wyprzedzić jakieś auto, zdążą się gdzieś wcisnąć. Tymczasem konie mechaniczne pod maską nie zastąpią rozsądku i umiejętności oceny sytuacji na drodze. Ale czy to była taka sytuacja?
„Kierowca bombowca” głosi tytuł nagrania, a w opisie czytamy „Coś poszło nie tak…”. Niewątpliwie, ponieważ widzimy kierowcę Mercedesa, który prawie uderza w auto z kamerą i niszczy oznakowanie robót drogowych, które wyłącza z ruchu prawy pas na tej ulicy.
Kierowca Mercedesa wyprzedza jak szalony, a potem opluwa auto z kamerą
Najlepiej oceniany komentarz pod tym filmem brzmi: „Nie od dziś wiadomo, że niszcząc otoczenie regeneruje się nitro”. Jego autor nawiązuje tym samym do serii gier Need for Speed, a konkretnie jej nowszych odsłon, które poświęciły realizm na rzecz widowiskowej rozgrywki. Komentarz zabawny i z przymrużeniem oka tłumaczy to zajście. My mamy alternatywne tłumaczenie.
Kierowca Mercedesa wyprzedza jak może. Jak nie może to też wyprzedza
Zobaczcie wideo uważnie od samego początku. Kierowca auta z kamerą poruszał się prawym pasem, a dojeżdżając do zwężenia, zmienił go na lewy. Teraz popatrzcie na tor jazdy Mercedesa. Nie wygląda jakby chciał zdążyć wyprzedzić auto z kamerą kończącym się pasem. Wygląda jakby jechał cały czas lewym, a kiedy autor też na niego wjechał, nie zdążył zahamować i zmuszony był do ucieczki w prawo. Jeśli tak było, to Mercedes musiał jechać z niemałą prędkością, ale to nie miałoby znaczenia – to autor byłby winny wymuszenia i konsekwencji całego zdarzenia.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Autor nagrania nie był winny wymuszenia. Poruszał się z prędkością 50-60 km/h i kierowca mercedesa miał kilka sekund żeby zareagować.
Takie „wymuszenia” to normalna rzecz w dużych miastach. Upłynniają ruch.