Ewa Kania

SOK kupiła nowe, nieoznakowane radiowozy. Nie powalają mocą, ale nie da się im uciec

Straż Ochrony Kolei zakupiła niedawno nowe samochody, które, jak sama określa, są „najbardziej nowoczesnymi i niezłomnymi samochodami z napędem 4x4”. Wybór padł na nowe Land Rovery Defendery.

SOK ma nowe nieoznakowane radiowozy

Straż Ochrony Kolei jest specyficzną służbą, która często musi szybko znaleźć się w odległych i trudno dostępnych dla samochodów miejscach. Nic dziwnego, że kupując nowe pojazdy, wybór padł na legendarną terenówkę.

SOK zdecydowała się na Land Rovery Defendery w długiej wersji 110. Pod maską pracuje 3-litrowy silnik w bazowej odmianie o mocy 200 KM. Nie są więc demonami prędkości na asfalcie, ale mało jakie auto dotrzyma im kroku w terenie. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei są bardzo dumni z zakupu i tak opisują nowe nabytki:

Nowe samochody mają najnowsze rozwiązania technologiczne, wpływające zarówno na bezpieczeństwo, jak i komfort jazdy użytkownika, które pozwalają wykorzystać potencjał auta w trudnych warunkach terenowych. Są wyposażone w wiele innowacyjnych rozwiązań technicznych m.in. w napęd na 4 koła z nowoczesnym układem AWD, 8-biegową skrzynię automatyczną, elektroniczne wspomaganie układu kierowniczego (EPAS), system kamer Surround 3D, system kontroli zjazdu ze wzniesienia HDC, światła w technologii LED.

Kierowcy ostrzegają się przed policją i wpadają przez jeden głupi błąd

Jakie samochody ma Straż Ochrony Kolei?

SOK dysponuje obecnie niemal 300 pojazdami, które rozlokowane są po 16 komendach regionalnych oraz 76 posterunkach. Codziennie szklaki kolejowe patrolują między innymi takie auta jak:

  • Isuzu D-Max,
  • Mitsubishi ASX,
  • Toyota RAV4,
  • Toyota Corolla
  • Citroen Jumpy,
  • Volkswagen Passat,
  • Skoda Superb,

Komentarze:

Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze