Służby znalazły sposób na tiry wyprzedzające na autostradach?
Samochody ciężarowe blokujące lewe pasy dróg szybkiego ruchu, irytują wielu kierowców. Wygląda na to, że wreszcie postanowiono coś z tym zrobić i wzięto na celownik ciężarówki łamiące zakaz wyprzedzania.
Po raz kolejny Inspekcja Transportu Drogowego pochwaliła się wynikami akcji, której celem było namierzenie kierowców pojazdów ciężarowych, którzy wyprzedzają tam, gdzie nie powinni. Tym razem inspektorzy patrolowali dolnośląski odcinek autostrady A4 pomiędzy węzłami Jarosław i Strzegom.
Zawodowi kierowcy nie popisali się na autostradzie. Dołączył do nich nadpobudliwy kierowca osobówki
Od wczesnych godzin porannych do południa skontrolowali 32 ciężarówki. Inspektorzy zwracali szczególną uwagę na manewry wyprzedzania, jakie pomimo zakazu podejmowali kierowcy samochodów ciężarowych. Do działań wykorzystano między innymi samochody nieoznakowane.
Kierowca tira idealnie podłożył się policji
24 kierowców ukarano mandatami karnymi za niestosowanie się do znaku B-26 (zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe). W kilku ciężarówkach ujawniono również brak aktualnych badań technicznych. W tych przypadkach inspektorzy wszczęli postępowania administracyjne wobec przedsiębiorców i osób zarządzających w przedsiębiorstwie.
Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć jedno z takich zatrzymań. Inspektorzy jechali prawym pasem za ciężarówkami i czekali aż wyprzedzi ich jakiś kierujący podobnym pojazdem, któremu się spieszy. Trafił się kierowca tira, który po wyprzedzaniu inspektorów, wziął się za wyprzedzanie innych ciężarówek. Zajęło mu to naprawdę sporo czasu. Pod koniec wideo jest jeszcze jedna sytuacja – tym razem radiowóz stał przy drodze, kiedy nadjechał ciągnik siodłowy, wyprzedzający inne tiry.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Chyba nie ma węzła strzegom, są kostomłoty