
Shell wycofuje się z Rosji. Zlikwiduje nawet stacje paliw
Shell postanowił całkowicie odciąć się od wszelkich swoich powiązania z Rosją. Petrochemiczny gigant zamierza zrezygnować z rosyjskiej ropy naftowej oraz rosyjskiego gazu. To jednak nie koniec...
Po ataku Rosji na Ukrainę, Shell zdecydował się na zerwanie wszelkich powiązań z krajem agresora. Chodziło między innymi o zaangażowanie firmy w projekt Nord Stream 2 oraz udziały w ośrodku wydobycia gazu na Sachalinie. Decyzja o wycofaniu się z Rosji do tej pory kosztowała petrochemicznego giganta 3,9 mld dolarów. A może jeszcze więcej…
Jak donosi „New York Times”, Ben van Beurden, dyrektor generalny brytyjskiej firmy, zapowiedział, że do końca 2022 roku Shell może zrezygnować z rosyjskiej ropy naftowej oraz rosyjskiego gazu. Wyjątkiem mają być dwa mało istotne kontrakty, które wygasną w 2023 roku.
Co więcej, agencja informacyjna Nexta twierdzi, że stacje paliw działające w Rosji pod marką Shell już wkrótce zakończą swoją działalność. Nexta nie podaje żadnych szczegółów, ale nieoficjalnie mówi się, że Shell poszukuje możliwości sprzedaży sieci punktów detalicznych działających pod tą marką w Rosji. Niewykluczone, że zakupem stacji zainteresowana będzie firma Łukoil.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Zostaw komentarz: