Sebastian Vettel mówi „nie” wojnie w Ukrainie. Kierowca przygotował wyjątkowe malowanie kasku
Podczas przedsezonowych testów Formuły 1 w Bahrajnie, Sebastian Vettel postanowił w symboliczny sposób ukazać swoje wsparcie dla walczących o niepodległość swojego kraju Ukraińców.
Sebastian Vettel był pierwszym kierowcą Formuły 1, który głośno wypowiedział się w sprawie napaści Rosji na Ukrainę. Jeszcze zanim władze F1 podjęły decyzję o odwołaniu Grand Prix Rosji, czterokrotny mistrz świata stanowczo zapowiedział, że nie zamierza ścigać się w Soczi:
Uważam, że to, co się dzieje, jest przerażające. Oczywiście, kiedy spojrzymy w kalendarz, mamy w nim wyścig w Rosji.
Ja osobiście sądzę, że nie powinienem tam jechać i nie pojadę. Uważam, że niestosowne jest ścigać się w tym kraju. Przykro mi z powodu ludzi, niewinnych ludzi, którzy tracą życie i są zabijani z bezsensownego powodu na skutek decyzji dziwnego i szalonego przywództwa.
Podczas przedsezonowych testów Formuły 1 w Bahrajnie, Sebastian Vettel postanowił w symboliczny sposób ukazać swoje wsparcie dla walczących o niepodległość swojego kraju Ukraińców.
Kierowca Astona Martina pojawił się na torze z wyjątkowym kaskiem, pomalowanym w barwy narodowe Ukrainy z napisem „NO WAR”. Na kasku namalowany jest także gołąbek pokoju z gałązką oliwną, symbol pokoju między narodami.
Najnowsze
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Niebezpieczna sytuacja i spór dwóch kierowców, którzy są przekonani do swoich racji. Który z nich powinien dostać mandat? -
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
Zostaw komentarz: