
Samochody Volvo zyskają nową funkcję. Będzie można z niej skorzystać tylko na parkingu
Dalsza podróż samochodem elektrycznym z reguły wiąże się z postojem niezbędnym do naładowania akumulatora. Trwa on dłuższą chwilę, dlatego nowa funkcja z pewnością spodoba się kierowcom.
Volvo Cars już od dłuższego czasu współpracuje z Google. Stąd już niedługo wszystkie modele Volvo z wbudowanymi usługami Google zyskają dostęp do serwisu YouTube. Będzie to pierwsza platforma wideo do pobrania w Google Play dla samochodów Volvo. Tym samym możliwy będzie streaming filmów na pokładzie naszych aut.
Współpraca między Volvo i Google zaczęła się od zapowiedzi, że systemy infotainment oparte o oprogramowanie Android zostaną w autach Volvo zintegrowane z aplikacjami i usługami Google. Tymczasem odtwarzanie wideo to nie wszystko – właściciele samochodów będą wkrótce mogli korzystać z aplikacji nawigacyjnych typu Sygic i Flitsmeister, aplikacji służących do ładowania (Chargepoint i Plugshare) oraz aplikacji parkingowych w rodzaju SpotHero i ParkWhiz.
Oczywiście Volvo ani na chwilkę nie zapomina o bezpieczeństwie – filmy można będzie oglądać tylko w stojącym samochodzie. Najlepiej na parkingu. Cieszycie się?
Najnowsze
-
Wypadł z drogi Teslą i koziołkował. Tak wysokiego mandaty się nie spodziewał, bo… policja nie mogła go wystawić?
Nowy taryfikator mandatów, który obowiązuje od początku 2022 roku, miał był skutecznym straszakiem na kierowców. Niestety do niebezpieczny sytuacji na drogach dochodzi nadal, zaś policja coraz częściej wystawia zastanawiające mandaty. -
Sneakersy damskie – buty idealne zarówno za kierownicą jak i na spacer
-
Brabus wziął na warsztat… Porsche! Powstał wyjątkowy hipersamochód
-
Błędne pytania na egzaminie na prawo jazdy. Wiele osób nie zdało, ale prokuratura ogłosiła, że winnych nie ma
-
Rodzina celebrytów na czarnej liście Ferrari. Nie kupią żadnego auta tej marki
Zostaw komentarz: