
Samochody Volvo zyskają nową funkcję. Będzie można z niej skorzystać tylko na parkingu
Dalsza podróż samochodem elektrycznym z reguły wiąże się z postojem niezbędnym do naładowania akumulatora. Trwa on dłuższą chwilę, dlatego nowa funkcja z pewnością spodoba się kierowcom.
Volvo Cars już od dłuższego czasu współpracuje z Google. Stąd już niedługo wszystkie modele Volvo z wbudowanymi usługami Google zyskają dostęp do serwisu YouTube. Będzie to pierwsza platforma wideo do pobrania w Google Play dla samochodów Volvo. Tym samym możliwy będzie streaming filmów na pokładzie naszych aut.
Współpraca między Volvo i Google zaczęła się od zapowiedzi, że systemy infotainment oparte o oprogramowanie Android zostaną w autach Volvo zintegrowane z aplikacjami i usługami Google. Tymczasem odtwarzanie wideo to nie wszystko – właściciele samochodów będą wkrótce mogli korzystać z aplikacji nawigacyjnych typu Sygic i Flitsmeister, aplikacji służących do ładowania (Chargepoint i Plugshare) oraz aplikacji parkingowych w rodzaju SpotHero i ParkWhiz.
Oczywiście Volvo ani na chwilkę nie zapomina o bezpieczeństwie – filmy można będzie oglądać tylko w stojącym samochodzie. Najlepiej na parkingu. Cieszycie się?
Najnowsze
-
Cupra Tavascan 2024 – elektryczny SUV: dane techniczne, zasięg, przyspieszenie
Cupra Tavascan 2024 pojawiła się w nowym wideo opublikowanym przez hiszpańską markę. -
Nie mam już miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Muszę go wymieniać, czy nie?
-
Zakaz aut spalinowych od 2035 to fikcja
-
Ewelina Lisowska miała wypadek na motocyklu! Pokazała, jak wygląda jej ciało po zdarzeniu
-
Samochód osobowy, prawo jazdy B i holowanie przyczepy – można, czy nie można?
Zostaw komentarz: