Samochody bez lusterek?

Być może już w niedalekiej przyszłości popularne hasło „Patrz w lusterka...” straci na znaczeniu, bo samochody nie będą już miały lusterek. Valeo pracuje już nad systemem kamer, które zastąpią tradycyjne lusterka.

Jeszcze 20-30 lat temu po drogach poruszały się samochody wyposażone tylko w jedno lusterko zewnętrzne – od strony kierowcy. Dziś na drodze, poza zarejestrowanymi zabytkami, nie spotkamy już pojazdu bez dwóch lusterek zewnętrznych. Co więcej, standardem wyposażenia staje się funkcja ich elektrycznego ustawienia z miejsca kierowcy oraz możliwość usunięcia z nich wody i śniegu dzięki wbudowanej grzałce. Coraz częściej też dodawany jest asystent monitorowania martwego pola, który bardzo poprawia bezpieczeństwo podczas zmiany pasa ruchu.

Na pomoc ze strony systemów elektronicznych można liczyć również podczas manewru cofania bądź parkowania. Tradycyjne czujniki, których praca opiera się na falach ultradźwiękowych, uzupełniane są niewielką kamerą monitorującą przestrzeń wokół samochodu. A stąd już niedaleko do pomysłu użycia ich w miejscu lusterek zewnętrznych.

System, nad którym pracują właśnie inżynierowie Valeo, będzie integrować kamery obserwujące otoczenie samochodu z czujnikami wykrywającymi przeszkody. Czujniki o wiele szybciej i dokładniej wykryją zbliżający się np. motocykl, ostrzegając o tym kierowcę. Będzie to bardzo ważna informacja przed podjęciem decyzji o skręcie w lewo. Przejmą one również zadania asystenta monitorowania martwego pola, a przed otwarciem drzwi samochodu przestrzegać będą o nadjeżdżającym rowerzyście. Zaletą tego rozwiązania jest niezmienna jakość pracy, bez względu na panujące warunki atmosferyczne.

Zastąpienie kamerami lusterek zewnętrznych ma jeszcze jedną ważną zaletę. Ich niewielkie obudowy istotnie poprawią aerodynamikę pojazdu. Tym samym obniży się poziom zużycia paliwa i emisja dwutlenku węgla, co pomoże projektantom samochodów w spełnieniu wyśrubowanych norm ekologicznych. Brak tradycyjnych lusterek zewnętrznych to także niższy hałas powstający w skutek opływu powietrza. Obraz z kamer wyeliminuje również lusterko wewnętrzne, co też otworzy nowe możliwości modelowania tyłu pojazdu pod kątem aerodynamiki.

Wdrożenie do seryjnej produkcji tego systemu jeszcze bardziej przybliży nas do ery autonomicznego pojazdu. Podczas jesiennego salonu samochodowego we Frankfurcie firma Valeo zaprezentowała Sighstream na przykładzie BMW i3. Jako ciekawostkę warto dodać, że niektóre elementy tego modelu samochodu powstają w polskiej fabryce Valeo w Skawinie pod Krakowem.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze