Rowerzysta spowodował kolizję. Ale zdemaskował pijanego kierowcę!

Podobno nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Sytuacja była bardzo groźna, ale pozwoliła wyeliminować z ruchu niebezpiecznego kierującego.

Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się rowerzysta, który nagle wyjechał na drogę, chociaż nadjeżdżający samochód był już bardzo blisko. Miał szansę uciec w porę, ale zatrzymał się na środku drogi. Kierowca mógłby go ominąć, ale on prawie przewrócił się do przodu, spadając z roweru. Kierujący Oplem Astrą musiał więc zupełnie zjechać w drogi i uderzyć w drzewo.

Pijany kierowca celowo doprowadził do kolizji

W innej sytuacji pochwalilibyśmy kierowcę, który za wszelką cenę starał się uniknąć potrącenia rowerzysty, chociaż ten bardzo mu to utrudniał. Ale kiedy przyjechała policja, okazało się, że kierujący Astrą miał 1,9 promila alkoholu w organizmie! Sprawcą zdarzenia i tak został uznany rowerzysta i ukarano go mandatem, ale kierowcę czekają teraz niemałe kłopoty.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Idiotyczny tytul i sposob”myslenia”

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze