
Rowerzysta spowodował kolizję. Ale zdemaskował pijanego kierowcę!
Podobno nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Sytuacja była bardzo groźna, ale pozwoliła wyeliminować z ruchu niebezpiecznego kierującego.
Wyjątkową nieodpowiedzialnością wykazał się rowerzysta, który nagle wyjechał na drogę, chociaż nadjeżdżający samochód był już bardzo blisko. Miał szansę uciec w porę, ale zatrzymał się na środku drogi. Kierowca mógłby go ominąć, ale on prawie przewrócił się do przodu, spadając z roweru. Kierujący Oplem Astrą musiał więc zupełnie zjechać w drogi i uderzyć w drzewo.
Pijany kierowca celowo doprowadził do kolizji
W innej sytuacji pochwalilibyśmy kierowcę, który za wszelką cenę starał się uniknąć potrącenia rowerzysty, chociaż ten bardzo mu to utrudniał. Ale kiedy przyjechała policja, okazało się, że kierujący Astrą miał 1,9 promila alkoholu w organizmie! Sprawcą zdarzenia i tak został uznany rowerzysta i ukarano go mandatem, ale kierowcę czekają teraz niemałe kłopoty.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Idiotyczny tytul i sposob”myslenia”