
Rowerzysta beztrosko wjeżdża pod ciężarówkę
Obserwowanie wyczynów niektórych rowerzystów bywa czasami fascynujące. Jawią się oni jako istoty dogłębnie przekonane o tym, że są same we wszechświecie i okazują wielkie zaskoczenie, gdy odkrywają, że nie tylko wszechświat, ale i droga po której jadą, pełna jest innych uczestników ruchu.
Przed autem z kamerą jechała nieduża ciężarówka, która nagle zaczęła zjeżdżać w lewo. Jej kierowca chciał zająć lewy pas? Bynajmniej. Starał się uniknąć potrącenia starszego mężczyzny na rowerze, który sądził, że wystawiając rękę, może zmieniać pasy bez patrzenia.
Nieudolny rowerzysta omal nie doprowadził do tragedii
Ciężarówka uniknęła potrącenia go, zjeżdżając na przeciwległy pas oraz na powierzchnię wyłączoną z ruchu. Całe szczęście nic nie jechało akurat z naprzeciwka. Rowerzysta był wyraźnie zaskoczony tym, że nie jest sam na drodze. Potem rzucił okiem przez ramię i znowu wystawił rękę, zbliżając się do lewej krawędzi. Co zamierzał zrobić?
Rozpędzony rowerzysta potrącił samochód! Tak było, naprawdę!
Obstawiamy, że przejechać po powierzchni wyłączonej z ruchu, pokonać kilkanaście metrów pod prąd i wjechać na drogę dla rowerów. Mógł co prawda jechać dalej prosto i zjechać z ulicy na przejazd rowerowy, co byłoby o wiele bezpieczniejszym manewrem. Musiała zadziałać mentalność stereotypowego rowerzysty, który uważa że ulica, to jego prywatny plac zabaw.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
dobrze dziennikarski baranie przez tzw kierowców ginie dziennie 10 lub więcej osób ale tak straszny rowerzysta jest największym problemem