
Rewolucja na stacjach paliw. Będzie można płacić za pomocą tablic rejestracyjnych
Płacenie za paliwo za pomocą tablicy rejestracyjnej to kolejny, milowy krok w kierunku płatności bezkontaktowych, który właśnie wchodzi w życie. System jest genialny w swej prostocie. Jak to działa?
Zatankuj paliwo, zapłać tablicą rejestracyjną
Pay by Plate to rozwiązanie, która umożliwia zapłatę za zatankowane paliwo w oparciu o system rozpoznawania tablic rejestracyjnych i przy użyciu dedykowanej aplikacji. Należy ściągnąć odpowiednią aplikację i powiązać nią naszą kartę płatniczą. Potem wystarczy po prostu podjechać pod dystrybutor, zatankować wybrane paliwo, a następnie, jak gdyby nigdy nic, odjechać.

Po podjechaniu pod dystrybutor, specjalne skanery odczytują numery tablic rejestracyjnych i odblokowują stanowisko tankowania. Po uzupełnieniu paliwa, aplikacja obciąża konto kierowcy kwotą, jaką normalnie powinien uiścić przy kasie.
Czy system Pay by Plate będzie działał w Polsce?
Pay by Plate jest dostępne na stacjach Circle K w Danii i Szwecji. Circle K zapowiada jednak, że pracuje nad wprowadzeniem tej metody na stacjach paliw w innych państwach. Czy system Pay by Plate będzie działał również w Polsce? Przedstawicie Circle K odpowiadają:
W Polsce obecnie przyglądamy się rozwiązaniu Pay by Plate, analizujemy dane i informacje, które otrzymujemy z duńskiego rynku. Na ich podstawie podejmiemy odpowiednią decyzję co do uruchomienia usługi w naszym kraju.
Warto wspomnieć, że nad podobnym systemem pracuje również PKN Orlen.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: