Renault Megane E-Tech Electric – test, opinia, cena. Co mu w duszy gra?
Najnowsza odsłona Renault Megane E-Tech jest zupełnie inna niż jej poprzedniczki. Kompaktowy hatchback przeszedł rewolucje, stając się elektrycznym crossoverem. Jak jeździ się autem, które się ładuje, a nie tankuje?
Spis treści:
- Renault Megane E-Tech Electric – nowy świat dźwięków
- Renault Megane E-Tech Electric – nowy system audio
- Renault Megane E-Tech Electric – zasięg, zużycie energii, ładownie
- Renault Megane E-Tech Electric – wrażenia z jazdy
- Renault Megane E-Tech Electric – cena
- Renault Megane E-Tech Electric – dane techniczne
Ten miesiąc redakcja Motocaina.pl spędza z elektrycznym Renault Megane. Zwracamy uwagę nie tylko jak elektryk sprawuje się na drodze, ale także na wiele, wiele innych spraw. Na naszym kanale YouTube już możecie obejrzeć film, w którym Kasia Frendl opowiada o nowym systemie multimedialnym opartym na usługach Google. Teraz przyszedł czas, by zdradzić wam parę sekretów na temat dźwięków, które wydaje nowe Renault Megane E-Tech Electric.
Renault Megane E-Tech Electric – nowy świat dźwięków
Samochody elektryczne = bezgłośna jazda? Nie do końca. Oczywiście gdy jedziemy elektrycznym Renault Megane w kabinie panuje przyjemna cisza (także podczas jazdy przy wyższych prędkościach). Auto jest niemal perfekcyjne wyciszone. Zniknięcie pomruku silnika z kabiny pasażerskiej spowodowało uwolnienie przestrzeni dźwiękowej, która wymagała szczególnego potraktowania przez ekspertów ds. akustyki. W końcu w ciszy zwracamy większą uwagę na dźwięk kierunkowskazów, kliknięcia przycisków czy sygnały z interfejsów.
W specjalnej „bezechowej” komorze elektryczne Renault Megane, otoczone setką wysokiej jakości mikrofonów, zostało poddane serii testów. Mierzono skuteczność izolacji wnętrza samochodu od hałasów generowanych przez silnik, opony oraz wszelkie zewnętrzne źródła dźwięku. Pracowano nad izolacją dźwiękową pojazdu oraz nad dźwiękami, które mają wpływ na jakość doznań akustycznych użytkownika: hałas drzwi, alarmy dźwiękowe w kabinie, muzyka itd. Specjaliści ds. akustyki konstruowali i dokonywali pomiarów całkowitej architektury dźwiękowej, na którą składają się wewnętrzne i zewnętrzne źródła dźwięku.
Elektryczne Renault Megane oferuje kierowcy i pasażerom kompletnie nowy świat dźwięków, w tym nowy dźwięk kierunkowskazów, czujników cofania, sekwencji powitalnej czy ostrzeżenia o niezapiętych pasach bezpieczeństwa.
Renault Megane E-Tech Electric emituje na zewnątrz dźwięk, by ostrzegać pieszych, że nadjeżdża samochód elektryczny. I to kierowca decyduje, jak brzmi dźwięk emitowany przez auto! Do wyboru są trzy ustawienia:
- neutralny
- czysty
- ekspresyjny
Mi najbardziej do gustu przypadł dźwięk ekspresyjny, który odrobinę przypomina odgłosy jakie wydają elektryczne bolidy Formuły E. Z wszystkich trzech jest najgłośniejszy i najbardziej przykuwa uwagę pieszych.
Renault Megane E-Tech Electric – nowy system audio
Renault Megane wyposażono w nagłośnienie Harman Kardon z dziewięcioma głośnikami, zapewniający doskonałą jakość doznań muzycznych, którą doceni każdy audiofil.
Nagłośnienie Harman Kardon oferuje pięć ustawień systemu do wyboru:
- Studio – zrównoważone i naturalne wrażenia akustyczne
- Concert – daje wrażenie uczestniczenia w koncercie „na żywo”
- Immersion – głębokie i otaczające zanurzenie w muzyce
- Club – do słuchania mocnej muzyki, z dużą ilością basów i dużą głośnością
- Lounge – idealny kompromis między wzmocnieniem basów a miękkim dźwiękiem przestrzennym
W każdym z nich odpowiedni algorytm wyrównuje dźwięk głośników wysokotonowych, aby stworzyć stabilną stereofoniczną scenę dźwiękową, spójną dla wszystkich pasażerów, a jednocześnie odmienną dla każdego z nich. Dzięki technologii Virtual Center każdy słuchacz ma zapewnioną jakość dźwięku tak jakby siedział w najlepszym miejscu względem głośników, niezależnie od zajmowanego miejsca. Zaawansowany algorytm utrzymuje automatycznie głośność i równowagę tonalną niezależnie od prędkości samochodu.
Renault Megane E-Tech Electric – zasięg, zużycie energii, ładownie
Testowałam elektryczne Renault Megane o mocy 217 KM z akumulatorem 60 kWh. Obiecany przez francuskiego producenta zasięg to 450 kilometrów, ale to tylko na papierze. Realnie, przy moim dość spokojnym stylu jazdy, elektryczne Renault Megane jest w stanie przejechać 380-400 kilometrów na jednym ładowaniu.
Zużycie energii wyniosło podczas testu średnio 14,7 kWh/100 km. Podczas jazdy po mieście, przy odpowiednim trybie jazdy (Megane ma ich cztery: Eco, Comfort, Sport i Perso) umiejętnym korzystaniu z czterostopniowej rekuperacji i stosowaniu zasad ekojazdy, bez problemu można zejść ze zużyciem energii do poziomu 13 kWh/100 km.
Warto podkreślić, że w Renault Megane E-Tech Electric nie ma systemu „one-pedal driving”, który pozwala zatrzymać samochód po zdjęciu nogi z gazu, ale dzięki temu opór stawiany przez zbierający energię układ napędowy jest tak dopasowany, że cała jazda obywa się bez nerwowych szarpnięć jak u konkurencji.
Renault Megane przyjmie maksymalnie podczas ładowania moc 130 kW, co oznacza, że można uzyskać 300 kilometrów zasięgu w ciągu 30 minut ładowania. Nie wszędzie jednak znajdziemy taką ładowarkę. Korzystając z ładowarki o mocy 90 kW, naładowałam auto z 19% (zasięg 78 kilometrów) do 100% (zasięg 380 kilometrów) w godzinę i 20 minut.
Renault Megane E-Tech Electric – wrażenia z jazdy
Renault Megane E-Tech Electric to samochód, który doskonale sprawdza się w miejskiej dżungli i poza nią. W testowanej wersji Megane od 0 do 100 km/h rozpędza się w 7,4 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 160 km/h.
Zawieszenie elektrycznego Renault Megane jest dość twardo zestrojone, ale zaskakująco dobrze radzi sobie podczas jazdy dziurawymi polskimi drogami czy brukowanymi ulicami. Nisko położony środek ciężkości sprawia, że auto prowadzi się lekko i posłusznie podąża za ruchami kierownicy. Elektryczne Megane ma bardzo bezpośredni układ kierowniczy, który daje poczucie pełnej kontroli nad samochodem.
Autem bardzo dobrze się manewruje, charakteryzuje się ono bardzo dobrą zwrotnością – średnica zawracania to 10,4 m. Minusem jest słaba widoczność przez tylną szybę, ale sytuację ratują niezłej jakości system kamer 360 stopni oraz cyfrowe lusterko wsteczne, które zdecydowanie ułatwiają manewry na ciasnych parkingach.
Renault Megane E-Tech Electric – cena
Samochody elektryczne nie są tanie, a cennik Renault Megane E-Tech Electric tylko potwierdza tę tezę. Chętni na zakup elektrycznego crossovera muszą liczyć się z kwotą minimum 154 390 złotych.
W standardzie elektryczne Megane oferuje między innymi 18-calowe felgi aluminiowe Oston, manualną klimatyzację, 7 poduszek powietrznych, aktywny system wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów (AEBS), system wspomagania parkowania tyłem z kamerą cofania, kartę Renault Hands Free z odblokowaniem pojazdu przy zbliżeniu, reflektory Full LED, zestaw wskaźników z 12,3-calowym wyświetlaczem oraz system multimedialny OpenR Link z 9-calowym ekranem dotykowy.
Testowany przez nas egzemplarz elektryka w najwyższej wersji wyposażenia Iconic został wyceniony na 229 300 złotych.
Renault Megane E-Tech Electric to samochód, który pozytywnie zaskakuje. Elektryk wyróżnia się ciekawym designem, dobrą dynamiką jazdy, niskim zapotrzebowaniem na energię w mieście oraz nowoczesnymi multimediami. Auto doskonale sprawdza się w miejskiej dżungli i poza nią. Nagłośnienie Harman Kardon zapewnia doskonałą jakość doznań muzycznych, co zdecydowanie umila podróż elektrykiem. Wszystko to razem sprawia, że siedząc za kierownicą Renault Megane E-Tech Electric chcemy, by jazda trwała jak najdłużej…
Renault Megane E-Tech Electric – dane techniczne
Moc maksymalna | 217 KM |
Maksymalny moment obrotowy | 300 Nm |
Pojemność akumulatora | 60 kWh |
Zasięg w trybie elektrycznym WLTP | 450 km |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,4 sekundy |
Prędkość maksymalna | 160 km/h |
Najnowsze
-
Lexus ES obchodzi 35. urodziny – opis modelu i dane techniczne
Marka Lexus ma w swoim portfolio wiele modeli samochodów, które przez lata przypadły do gustu milionom kierowców. Jednym z nich jest sedan Lexus ES, który w gamie modeli Lexusa znajduje się od samego początku. -
TEST Skoda Enyaq 80 Maxx vs RS Maxx – takiego wyniku się nie spodziewałam…
-
Oto nowy król ,,Zielonego piekła”. Niemiecka marka dokonała historycznego osiągnięcia
-
Konfiskata pojazdów przez policję w świetle nowelizacji przepisów. Co dalej z wprowadzoną w marcu karą za jazdę po pijanemu?
-
Renault Embleme – showcar, który robi wrażenie
Zostaw komentarz: