Przyczyny wypadku Marii de Villota nadal badane. Prasa spekuluje
Maria de Villota, kierowca testowy Marussia F1 Team, która w wyniku wypadku straciła oko, kilka dni temu opuściła szpital La Paz w Madrycie. Teraz, kiedy sytuacja największego ryzyka została już zażegnana, podjęto kroki, które wyjaśnią przyczyny wypadku.
32- latka uległa wypadkowi poprzez kolizję z innym pojazdem na terenie lotniska Duxford, gdzie testowała bolid Marussia MR-01 (pisałyśmy o tym tutaj). Mimo wszelkich starań służb medycznych i najlepszej opieki w szpitalu, kobieta straciła oko. Choć stan Marii unormował się i opuściła już szpital, to wciąż trwa oficjalne dochodzenie, które wyjaśni – nieznane dotąd – przyczyny całego wydarzenia.
| Stan Marii się poprawia. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane |
![]() |
|
fot. materiały prasowe
|
„Jesteśmy w stu procentach pewni, że to nie wina samochodu, który Maria wówczas testowała” – mówi John Booth, szef Marussia F1 Team . „To będzie naprawdę bardzo długi proces” – dodaje.
W międzyczasie niemiecki Auto Motor und Sport donosi, że Marussia w ciągu najbliższych dziesięciu dni przedstawi oświadczenie, gdzie wstępnie nakreśli okoliczności sytuacji, w której testerka zderzyła się z ciężarówką przewożącą sprzęt. Auto Motor und Sport dodaje też, że na drodze przez pas startowy znajdował się zakręt i bardzo możliwe, że Maria nie skręciła kierownicy w odpowiednim momencie. W rezultacie nierozgrzane opony nie mogły pozwoliły na zatrzymanie pojazdu o mocy 559 kW. Do tego dużą rolę mogła odegrać panika – to jedna z wielu spekulacji zawarta w niemieckim medium.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?

Zostaw komentarz: