Przewóz materiałów niebezpiecznych ciężarówką z niesprawnymi hamulcami? A czemu nie
W pełni sprawne hamulce? Kierowca który nie przekracza czasu pracy i jedzie wypoczęty? A po co? Przecież to tylko ważący dziesiątki ton zestaw, przewożący materiały niebezpieczne.
Patrol radomskiej ITD zatrzymał zestaw na odcinku drogi krajowej numer 79 w Sycynie koło Zwolenia. Ciągnik siodłowy jechał z opróżnioną cysterną do przewozu asfaltu, czyli produktu podlegającemu szczegółowym przepisom umowy o przewozie materiałów niebezpiecznych (ADR).
Mając sądowy zakaz, prowadził niesprawną ciężarówkę z przyczepą. A to nie wszystko
W trakcie analizy czasu pracy kierowcy funkcjonariuszka ITD nabrała podejrzeń, że instalacja tachografu ciężarówki mogła zostać przerobiona w celu fałszowania zapisów czasu pracy kierowcy. Zestaw skierowano do uprawnionego serwisu tachografów w Radomiu. Tam potwierdziły się wstępne przypuszczenia. W tachografie pojazdu był zamontowany i ukryty dodatkowy impulsator ruchu. Za pomocą pilota kierowca mógł zdalnie zmieniać w każdej chwili aktywności w tachografie cyfrowym. Urządzenie umożliwiało więc rejestrowanie rzekomego odpoczynku podczas jazdy, co służy ukryciu popełnionych naruszeń norm czasu pracy.
To nie była jedyna, poważna nieprawidłowość ujawniona w trakcie tej kontroli. Stan techniczny ciężarówki również pozostawiał wiele do życzenia. Dwie tarcze hamulcowe na pierwszej osi ciągnika siodłowego były mocno popękane na całej szerokości.
Pojazdu z oponami w tak fatalnym stanie jeszcze nie widzieliście
Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny niesprawnego pojazdu i zakazali jego dalszej jazdy do czasu wymiany tarcz hamulcowych. Kierujący został ukarany mandatem. Zdecydowanie dotkliwsze konsekwencje finansowe grożą przewoźnikowi. Wobec przedsiębiorcy wszczęto dwa odrębne postępowania administracyjne, zagrożone karą w wysokości 12 tysięcy złotych. Oprócz tego będzie musiał zapłacić za usługi wykonane w serwisie tachografów, czyli za demontaż wyłącznika i doprowadzenia urządzenia rejestrującego do stanu zgodnego z prawem.
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Zostaw komentarz: