Ewa Kania

Przepychanki podczas wyprzedzania mogły zakończyć się tragedią

Jeden kierowca był nadpobudliwy, a drugi chciał dać mu nauczkę? Możliwe, że właśnie w ten prosty sposób, dwóch kierowców omal nie doprowadziło do tragedii.

Na początku nagrania widzimy Skodę, która jedzie za autem z kamerą i czeka na możliwość wyprzedzenia go. Kiedy taka się nadarza, okazuje się, że równocześnie wyprzedzanie rozpoczął też kierowca Volkswagena.

Kierowca Mercedesa blokuje lewy pas, a potem złośliwie przyspiesza

Kierujący Skodą raczej nie wymusił na nim pierwszeństwa – chęć rozpoczęcia manewru wyprzedzania sygnalizował, zanim jeszcze można było go wykonać. Mimo to kierowca Jetty siedział Octavii na zderzaku i trzymał się jak najbliżej prawej krawędzi, jakby chciał dać do zrozumienia, że on chce jechać szybciej i denerwuje go, że ktoś go blokuje.

Kierowca Audi zajeżdża innym drogę? Autor nagrania blokuje lewy pas? A może to tylko Polska?

Prowadzący Skodę zjechał na prawy pas, ale chyba nie zdjął nogi z gazu, ponieważ Volkswagen nie mógł go wyprzedzić. Specjalnie przyspieszał, żeby „dać nauczkę” drugiemu kierowcy? Jechali tak przez chwilę, gdy nagle zza zakrętu wjechał sznur samochodów. Na jego widok obaj kierowcy zaczęli hamować, więc Volkswagen nie miał jak wrócić na swój pas. Kierowca Skody celowo go zablokował?

Urażony kierowca Passata jedzie 4 km za drugim kierowcą, żeby zajechać mu drogę

Nagranie kończy się, gdy po cudem unikniętej tragedii, kierujący Jettą zatrzymuje się i wyskakuje do kierowcy Skody. Jego początkowe zachowanie było dalekie od właściwego, lecz to blokowanie go przez Octavię, stanowiło prawdziwe zagrożenie. Nie wiemy, czy jej kierowca zdawał sobie sprawę, co zrobił, ale pospiesznie uciekł.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze