Ewa Kania

Kierowcy nie wiedzą o tym wyjątku na przejściach dla pieszych, a policjanci zacierają ręce

Przepisy dotyczące przejść dla pieszych budzą wiele emocji, szczególnie po ostatniej zmianie, dotyczącej nabywania pierwszeństwa. My chcemy za to przypomnieć o innym, obowiązującym od bardzo dawna przepisie, o którym zdecydowanie za mało się mówi.

Kiedy pieszy ma pierwszeństwo przed samochodem?

Przypomnijmy brzmienie znowelizowanych przepisów, odnoszących się do pieszych oraz przejść. Zgodnie z art. 26, ust. 1:

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście.

Wbrew często pojawiającemu się w mediach przekłamaniu, nie ma pierwszeństwa pieszy, który zbliża się do przejścia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa przed samochodem?

Wynika z tego jasno, że pieszy idący chodnikiem, nawet jeśli kieruje się na wprost przejścia i wszystko wskazuje na to, że będzie chciał na nie wejść, nie ma pierwszeństwa. Kierowcy zatrzymujący się przed pasami, ponieważ zauważyli pieszego na chodniku, który prawdopodobnie za chwilę będzie chciał przejść przez drogę, wykazują się zatem… nieuzasadnioną ostrożnością.

Art. 14, ust. 1 również zawiera ważną informację:

Zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.

Pieszy nie może więc nie zważać na samochody i wchodzić na pasy bez patrzenia. Według ostatnich policyjnych statystyk, wraz ze zmianą przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych, nie ma już przypadków wtargnięcia przed pojazd, co tylko pokazuje jaka jest równość prawa między pieszymi i kierowcami.

Czeska policja lepsza od amerykańskiej – nie taranuje radiowozami, tylko tirami!

Pieszy nie może również:

  • wchodzić na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
  • przechodzić przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
  • zwalniać kroku lub zatrzymywać się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
  • przebiegać przez jezdnię;
  • chodzić po torowisku;
  • wchodzić na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
  • przechodzić przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują;
  • korzystać z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, -torowisku lub przejściu dla pieszych.

Przejście dla pieszych z wyspą – kiedy pieszy ma pierwszeństwo?

Szczególnym rodzajem przejścia dla pieszych, jest takie przejście, które rozdziela umieszczona na nim wyspa. Ma ona bardzo ważne znaczenie z prawnego punktu widzenia. Zgodnie z art. 13, ust. 8 ustawy Prawo o ruchu drogowym:

Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.

Uzbrojeni w taką wiedzę, odpowiedzcie, kiedy pieszy ma pierwszeństwo na przejściu z wysepką? Takie przejście to tak naprawdę dwa przejścia. Pieszy wchodząc na jedno, nie może jednocześnie wchodzić na drugie. Zgodnie z tym, jeśli po waszej lewej stronie pieszy wchodzi na pasy, nie ma jeszcze pierwszeństwa przed wami i możecie jechać.

Kruczek polega na tym, że mało kto o tym wie, a policjanci często robią specjalne akcje, w ramach których obserwują rejony przejść dla pieszych. Nieświadomy niczego kierowca, może wtedy przyjąć wysoki mandat, przekonany, że „władza” wie lepiej. Zalecamy jednak ostrożność – policjant może uważać, że skoro pieszy wchodzi na jedno przejście, to wiadomo, że musi zaraz wejść na drugie, więc macie mu ustąpić. Nie jest to prawdą, ale statystyki policyjne nie pozostawiają złudzeń, jak policja lubi takie sytuacje interpretować. Mimo to, macie konkretną podstawę prawną do swojej obrony.

Komentarze:

Dr Misio - 28 kwietnia 2023

Dla mnie pieszy jest najsłabszym uczestnikiem ruchu drogowego ,dlatego będę się zatrzymywać wykazując nieuzasadnioną ostrożność, kierując się dotychczasowymi obserwacjami z których wynika ze dużo kobiet nie zatrzymuje się się i nie przepuszcza pieszych nawet kiedy pieszy jest już w połowie przejścia i auto jadące z przeciwka już stoi.

Odpowiedz

Wojciech - 30 kwietnia 2023

Dla mnie kolego,to ty jesteś słabym ogniwem ponieważ swoją niewiedzą jako użytkownik drogi,tworzysz zamęt na drodze. Po to są przepisy aby się do nich stosować.Jak jedna tak i druga strona.

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze