
Poznajcie różowe motocyklistki z Caramel Curves MC
Różowe irokezy na kaskach, szpilki, cekiny, biżuteria i palenie gumy na różowo – po tym poznacie najbardziej odlotową grupę motocyklistek z Nowego Orleanu.
Kochają kobiecość i feminizm. Chcą udowodnić, że kobiety mogą robić wszystko i to nawet w szpilkach! Walczą ze stereotypem, że motocykle są tylko dla mężczyzn i sieją zamęt w męskich klubach motocyklowych.
Swoje istnienie zapoczątkowały w 2004 roku, by po ataku huraganu Karina odbudować swoją działalność z podwójną siłą. Pracują w różnych zawodach: właścicielka salonu piękności, kierowca autobusu, pielęgniarka, fryzjerka, lekarz, dentystka – łączy je ten klub, miłość do motocykli i wyraźne podkreślanie własnej kobiecości.
Zawsze robią wokół siebie dużo szumu. Gdzie się pojawiają, tam natychmiast skupiają uwagę, palą gumę, robią wyścigi, włączają muzykę i jest impreza. A sekretem różowego dymu z palenia gumy jest specjalna opona Shinko Smoke Bomb.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
ehh… Feministki, grubasy. W grubych du… im się przewraca.
Anonymous - 5 marca 2021
Brawo laski ! Jasne, można pomykać w seksownych, różowych bluzeczkach bez rękawów, szpilkach i japonkach. Do pierwszego szlifa…..
Anonymous - 5 marca 2021
Z jednej strony się z Tobą zgadzam, a z drugiej motocykl to symbol wolności, a wolność czasami jest głupia 🙂 Daj im jeździć jak chcą 🙂