Ewa Kania

Porsche roztrzaskane o latarnię we Wrocławiu. Kto tym razem zawinił?

Kolizje i wypadki sportowych modeli ekskluzywnych marek zazwyczaj budzą emocje oraz podejrzenia, co do brawury ich kierowców. Tym razem było inaczej.

Do zdarzenia doszło we Wrocławiu na skrzyżowaniu ulic Trzebnickiej i Zakładowej. Przybyła na miejsce policja, zastała Porsche Caymana, który został uderzony w lewy bok i zatrzymał się na latarni, uszkadzając bok prawy.

Kupił Kupił Ferrari i rozbił je po 3 kilometrach. Zrobił sobie ponury żart na prima aprilis

Jak się okazało, powodem zdarzenia nie była brawura czy brak umiejętności kierowcy Porsche, a nieuwaga innej uczestniczki ruchu. Kierująca Nissanem jechała drogą podporządkowaną i nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu kierowcy Caymana.

Ferrari kompletnie roztrzaskane pod Piłą! Nie zatrzymała go nawet bariera energochłonna!

W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał, ale Porsche zostało dość poważnie uszkodzone. Trudno powiedzieć, czy jego naprawa będzie opłacalna. Nie wiemy za to, jak po kolizji wyglądał Nissan – policja nie udostępniła żadnego jego zdjęcia.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze