
Polskie miasto likwiduje przejścia dla pieszych! W ich miejscach wyznacza miejsca parkingowe
To nie żart - jest takie miasto w Polsce, gdzie władze myślą nie tylko i wyłącznie o pieszych, ale także biorą pod uwagę potrzeby kierowców.
Niestety coś co brzmi jak spełnienie marzeń stereotypowego „samochodziarza”, jest tylko niewielką, lokalną inicjatywą. Ale i tak wartą odnotowania. Jej pomysłodawcą jest Michał Skrzydło – burmistrz Miasteczka Śląskiego.
Zdecydował on o usunięciu pięciu przejść (z ośmiu) w okolicy zwanej Osiedlem. Jak sam napisał na swoim profilu na Facebooku, zrobił to „w odpowiedzi na bzdurne przepisy dające pieszym pierwszeństwo przed pojazdami”. W ten sposób udało się zwiększyć liczbę miejsc parkingowych (co widać na załączonym przez niego zdjęciu).
Warto odnotować, że pan burmistrz chyba nie do końca zrozumiał niedawną nowelizację przepisów. Piesi pierwszeństwo na przejściach mieli zawsze i trudno sobie wyobrazić, żeby musieli z tych przejść uciekać przed pojazdami. Z kolei według nowej legislacji, pierwszeństwo ma pieszy wchodzący na przejście, co wszakże nie oznacza pierwszeństwa bezwzględnego.
Omijanie pojazdów przed przejściem dla pieszych? Dozwolone, ale tylko jeśli masz odznakę
Dodajmy jednak, że burmistrz Miasteczka Śląskiego nie podjął decyzji arbitralnie. Przejścia zostały usunięte po konsultacjach z policją i wspólnym uznaniu, że nie są potrzebne i prowadzą donikąd. Nie jest tajemnicą, że w Polsce przejścia często nie spełniają podstawowych wymogów bezpieczeństwa, albo są wyznaczane bez głowy (polecamy raport GDDKiA na temat audytu przejść). Wbrew zatem komentarzom tzw. „,miejskich aktywistów”, wydaje się, że pan burmistrz wcale nie jest orędownikiem „samochodziarzy” tylko zdrowego rozsądku.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: