Polski szeryf w Audi działa także za granicą. Zatrzymał ciężarówkę na środku autostrady!
Nieuleczalna buta i bezczelność niektórych polskich kierowców potrafi wręcz zaszokować. Gotowi są zaryzykować życiem i zdrowiem swoim oraz innych osób, byle tylko komuś zrobić na złość.
Z relacji autora nagrania wynika, że kierowca Audi ujawnił swoją szeryfową mentalność, zanim nawet pojawił się w kadrze. Gdy autor chciał zmienić pas na lewy i wyprzedzić inne pojazdy, przyspieszył, żeby mu to uniemożliwić. Nie udało mu się, ale pojazd z kamerą wcisnął się na lewy pas na centymetry.
Szeryf drogowy w Audi spełnia swój „obowiązek”
Co było dalej, pewnie się domyślacie. Zajeżdżanie drogi, złośliwe hamowanie – standard. Po chwili wydało się, że agresor dał sobie spokój, ale to były tylko pozory. Niewiele czasu upłynęło, a znowu pojawił się przed autem z autem z kamerą, ale tym razem zatrzymał się! Na środku autostrady! A potem wysiadł z auta.
Szybka sprawiedliwość dopada szeryfa drogowego
Mógł w ten sposób doprowadzić do karambolu. Mógł sam zginąć, potrącony przez zbyt blisko przejeżdżający pojazd. Dla niego to nie miało znaczenia. Najważniejsze było nakrzyczenie na autora nagrania i rozbicie mu lusterka. Ciekawe co szwedzka policja (bo tam miało miejsce zdarzenie) miałaby do powiedzenia na widok takiego zachowania.
Najnowsze
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Niebezpieczna sytuacja i spór dwóch kierowców, którzy są przekonani do swoich racji. Który z nich powinien dostać mandat? -
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
Zostaw komentarz: