Policja zatrzymała rekordową liczbę praw jazdy
Nie trzeba było długo czekać na efekty nowych przepisów. Policja chwali się, że przez pierwszy tydzień udało się zabrać prawo jazdy blisko 700 osobom.
Od 18 maja funkcjonują nowe przepisy. Najwięcej emocji wzbudza przepis, na podstawie którego funkcjonariusz policji może zatrzymać prawo jazdy. Wystarczy, że w terenie zabudowanym przekroczymy prędkość o 50 km/h. Oczywiście nie popieramy łamania przepisów, ale w wielu miastach i miejscowościach znajdują się miejsca (np. dwu lub trzypasmowe drogi), gdzie występują duże ograniczenia prędkości, mimo że nie ma ku temu przesłanek. Bardzo często policja „poluje” w takich miejscach nawet w środku nocy, gdy w okolicy praktycznie nie ma ruchu.
Najlepszymi statystykami w zakresie zabierania prawa jazdy mogą się pochwalić stołeczni policjanci. Udało im się zatrzymać 115 dokumentów. Na drugim miejscu znajdują się policjanci z Wielkopolski z wynikiem wynoszącym 72 zatrzymane dokumenty. Trzeci na podium są policjanci ze Śląska z 50 prawkami na koncie. Rzecznik prasowy policji, Mariusz Sokołowski, pochwalił się w wypowiedziach dla prasy, że zatrzymano prawo jazdy 9 osobom, które przewoziły zbyt dużą liczbę osób. Oberwało się także czterem młodym kierowcom, na podstawie nowych, zaostrzonych przepisów dla nich (czytaj o nich tutaj).
Policja liczy na to, że dzięki nowym przepisom zrobi się bezpieczniej na drogach. Oczywiście nie kwestionujemy tego, że przekraczanie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym w większości przypadków to skrajna nieodpowiedzialność. Jednak nowe przepisy w ocenie wielu ekspertów są zbyt represyjnie. Przypominamy, że przekroczenie prędkości o 50 km/h jest wykroczeniem, a w wyniku następstwa jakim jest utrata prawa jazdy, osoba pracująca na co dzień za kółkiem z miejsca może stracić pracę. Kolejne kontrowersje dotyczą również pomiarów prędkości z urządzeń stacjonarnych i mobilnych, które mamy prawo zakwestionować, gdy wzbudzą nasze podejrzenia (urządzenie Iskra 1).
Przepisy w tej kwestii są bezlitosne. Starosta ma prawo wydać decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy pod rygorem natychmiastowej wykonalności i zobowiązać kierowcę do zwrotu dokumentu, jeżeli nie zostanie zatrzymany podczas kontroli. Od takiej decyzji możemy się odwoływać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Przeczytaj też: punkty karne – jak zmniejszyć ich liczbę?
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą samochodów. Podczas działań służb udało się odzyskać kilka skradzionych pojazdów w tym Peugeota 5008, który, jak się okazało, należy do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego. Ten podzielił się swoją historią w mediach społecznościowych. -
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
-
Znaki C-5 oraz D-3 wyglądają prawie identycznie, ale kierowca nie może ich pomylić
-
Będzie nowy odcinek drogi ekspresowej S10. Znamy datę otwarcia
-
Wyrzuciła papierosa z auta, napluła na zwracających jej uwagę, a potem nasłała agresora
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Dlatego Polacy POdziekowali Bulowi i jego maffi..24 maja..
Anonymous - 5 marca 2021
Jedz przepisowo a nie stracisz prawa jazdy.Proste