
Policja odkryła dziuplę w środku lasu. Właściciel odparł, że ma zamiłowanie do demontowania samochodów
Tytuł może brzmieć śmiesznie, ale sprawa jest całkiem poważna - policjanci znaleźli w lesie pokaźną dziuplę, ale nie taką z ptakami, ale rozebranymi na części pojazdami.
Policjanci z Inowrocławia otrzymali cynk, że w lesie pod Gniewkowem, znajduje się ukryty warsztat samochodowy, gdzie demontowane są kradzione samochody. Po przeczesaniu lasu faktycznie natrafili na takie miejsce. W dziupli odnaleźli BMW, Audi oraz dwa Fordy. Wszystkie były w trakcie rozbiórki. Dwa z nich skradziono na terenie Niemiec, a dwa w Polsce.
Na miejscu funkcjonariusze znaleźli także sporo części, również pochodzących z kradzionych pojazdów. Dominującymi markami były Mercedes oraz Ford.
Policja zatrzymała 60-letniego właściciela posesji, który zajmował się rozbiórką pojazdów, jak twierdził „z zamiłowania”. Mężczyzna usłyszał pięć zarzutów dotyczących paserstwa polegającego na ukrywaniu pojazdów, podzespołów i ich elementów, które pochodziły z przestępstwa. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem, ma też zakaz opuszczania kraju. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli mężczyźnie dwa pojazdy. Z uwagi na mienie znacznej wartości kara wobec podejrzanego zaostrza się. Może spodziewać się nawet 10 lat więzienia.
Policja zlikwidowała potężną dziuplę. Odzyskano setki silników i skrzyń biegów!
Kilka dni później kryminalni kontynuowali działania w ramach tego samego śledztwa. Uzyskali bowiem nowe informacje o jeszcze dwóch miejscach na terenie gminy Gniewkowo, gdzie miały być składowane kolejne części z kradzionych samochodów. Ta akcja także zakończyła się sukcesem – odzyskano liczne podzespoły oraz tablice rejestracyjne.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: