Poduszki w pasach bezpieczeństwa – film
Jeszcze parę lat temu samochód z jedną poduszką gazową uważany był za szczyt luksusu. Teraz producenci wprowadzają samochody wyposażone w kilka airbag'ów. Nowy pomysł proponuje Ford - poduszki w pasach bezpieczeństwa... Zobacz jak to działa!
![]() |
fot. Ford
|
![]() |
fot. Ford
|
Pamiętacie samochody jeszcze 10 lat temu? Takie wyposażone w jedną poduszkę powietrzną kierowcy – to był luksus. Obecne auta mają kilka airbagów, kurtyn i nie jest to niczym szczególnym. Oferta producentów jest tak szeroka, że można mieć ich jeszcze więcej: choćby chroniącą kolana (montowana pod kierownicą), z boku foteli, czy przed tylną szybą jak – w małej Toyocie IQ.
Poduszek nigdy za wiele – w końcu to gwarancja naszego bezpieczeństwa. O tym, że ciągle istnieją miejsca, w których można by je było zamieścić przekonuje Ford. Jego najnowszy projekt poprawy bezpieczeństwa -szczególnie wśród dzieci – polega na montażu poduszki gazowej w pasach pasażerów podróżujących na tylnej kanapie. W razie wypadku komputer pokładowy wysyła sygnał, który powoduje uwolnienie gazu napełniającego poduszki. Dzięki rozłożeniu siły uderzenia na cały pas – dokładnie 5 razy większa powierzchnia niż konwencjonalny airbag – takie poduszki powietrzne niosą mniejsze ryzyko urazów, np. pęknięcia żeber. Cała procedura trwa około 40 milisekund – niewiele… czasem to jednak one decydują o naszej przyszłości.
Nowe rozwiązanie będzie miało swoją premierę wraz z debiutem nowej generacji Forda Explorera w przyszłym roku. Czy potem zobaczymy je w innych modelach marki? Tego na razie nie wiadomo.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: