
Pijany wjechał pod prąd na rondzie i wyskoczył w powietrze!
Mieliśmy już w Polsce kilku „lotników” na rondach, ale jeszcze nigdy takiego jak ten. To musiało boleć.
To nagranie nie ma niestety żadnego opisu ani kontekstu, więc musimy zadowolić się tym, co widzimy. Wideo zarejestrowała kamera monitoringu, umieszczona na rondzie w nieznanej lokalizacji.
Po obwiedni jadą dwa samochody, ale pierwszy nagle się zatrzymuje. W tym momencie z przeciwnego kierunku, jadąc pod prąd, pojawia się poruszający się z dużą prędkością rowerzysta. Uderza w pierwsze auto, wybija się w powietrze i ląduje na asfalcie. Zgodnie z tytułem nagrania był pijany, co tłumaczy jego osobliwy dobór toru jazdy.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: