Pieszy-samobójca cudem unika potrącenia
Podobno niektórzy ludzie nie odróżniają świata rzeczywistego od gier wideo. Możliwe że są wśród nich osoby, które przebiegają przez ulicę, myśląc „może się uda”. Dopiero później okazuje się, że przycisk „wczytaj grę” nie działa i nie da się spróbować jeszcze raz, tylko trzeba jechać do szpitala.
Nagranie nosi całkiem ciekawy tytuł „Człowiek biegnie ze swoim testamentem”. Dobrze oddaje to, co się wydarzyło, ponieważ pieszy zachował się jak samobójca. A to był tylko… brak rozsądku, że tak to ujmiemy eufemistycznie.
Pieszy zauważył samochód, i wbiegł prosto pod niego
Pieszy poczekał, aż samochody jadące z jego lewej strony go miną i wbiegł na ulicę. Liczył, że „może jakoś to będzie” i nic nie nadjedzie z jego prawej. Nadjechał autor nagrania. Pieszy zdążyłby przebiec, ale wolał się zatrzymać. Mimo tego zdążył zorientować się, że był to jego kolejny błąd i odskoczył, a autor nagrania zdołał go dzięki temu ominąć.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Zostaw komentarz: