Piekielny autobus – pluł ogniem na kilka metrów. Aż się asfalt stopił!
Codziennie jeździmy samochodami przewożącymi duże ilości łatwopalnych substancji. Ale bez względu na to czy to benzyna, diesel czy gaz, jesteśmy pewni, że nie grozi nam pożar. Nie znaczy to jednak, że nie może się on zdarzyć i to w wersji naprawdę spektakularnej.
Ta bardzo niebezpieczna sytuacja zdarzyła się w miejscowości Perugia we Włoszech. Na nagraniu, które trafiło do sieci widać autobus, z którego dachu biją płomienie pod wysokim ciśnieniem i to w trzy różne strony. Nie wyglądało to jak pożar, ale jakby ktoś przerobił go na mobilny miotacz ognia.
Zdarzenie tłumaczy w dużej mierze dopisek „#CNG”. W Polsce także można spotkać autobusy zasilane tym gazem, które mają zbiorniki umieszczone na dachu. Musiało dojść do ich rozszczelnienia i to w taki sposób, który doprowadził do zapłonu uciekającego gazu.
Now, I'm no busologist, but shouldn't the combustion be internal? #CNG pic.twitter.com/QaBIZa3PO8
— Gavin Shoebridge (@KiwiEV) April 18, 2022
Przybyli na miejsce strażacy mogli jedynie zadbać o to, żeby od płomieni nie zajęła się okolica. Na szczęście autobus nie przewoził pasażerów i nikt nie został ranny. W przeciwnym wypadku mogłoby dojść do tragedii. Temperatura koło pojazdu była tak wysoka, że aż stopił się asfalt.
Najnowsze
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Budowa dróg często wiąże się z występowaniem nieprzewidzianych utrudnień. Rzadko zdarza się, aby były one tak interesujące jak te na budowie drogi ekspresowej S1 między Oświęcimiem i Dankowicami, gdzie odkryto cenne pozostałości sprzed tysięcy lat. -
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?
Zostaw komentarz: