
Pagani Zonda wpadło do rowu! Kolejny kierowca nie opanował mocnego auta?
Żeby bezpiecznie jeździć sportowymi samochodami, trzeba sporo doświadczenia i rozsądku. W przypadku takich potworów jak Zonda to jednak o wiele za mało, więc opisywane zdarzenie mógł spowodować nawet całkiem doświadczony kierowca.
Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć żółty egzemplarz Pagani Zondy, który wypadł z prowadzącej przez las drogi w okolicach Pragi. Przy aucie znajduje się trzech mężczyzn, którzy chyba dopiero przetwarzają fakt, że jeden z nich uszkodził tak drogie i rzadkie auto.
Ferrari 458 Italia rozbite w Krakowie. Nie opanował auta na prostej drodze!
Wideo nie ma żadnego opisu, więc możemy jedynie spekulować, jak doszło do tego zdarzenia. Zgodnie z opisem mamy do czynienia z Zondą C12 S, a więc napędzaną 12-cylindrowym silnikiem 7.0 o mocy 550 KM. Opanowanie samochodu przekazującego taki tabun koni na tylną oś, a do tego za pośrednictwem manualnej skrzyni biegów, nie jest łatwy. Szczególnie w modelu uchodzącym za szczególnie narowisty i wymagający pewnej ręki.
Wjechał Porsche w przystanek i ranił kobietę. Prokuratura: „to wykroczenie”
Z tytułu nagrania wynika, że był to jeden z pięciu egzemplarzy Zondy C12 S, co raczej nie jest zgodne z prawdą. Można znaleźć informacje, że wyprodukowano 15 sztuk tej odmiany. Nadal czyni to ten samochód tym bardziej cennym. Mamy nadzieję, że nie został on poważnie uszkodzony i uda się doprowadzić go do dawnej świetności.
Najnowsze
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Los Angeles. Miasto snów, przepychu i gwiazd. To właśnie tutaj, w sercu Kalifornii, na Pebble Beach Automotive Week 2025, Mercedes-Benz zaprezentował światu coś, co ma być przyszłością motoryzacji. -
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
-
Renault Symbioz i Espace – zasięg 1100 km dzięki sprytnej hybrydzie jest możliwy. Dane, opinia, cena
-
Kambodża na motocyklach: dżungla, świątynie i prawdziwe wyzwania
Zostaw komentarz: