Pagani Zonda wpadło do rowu! Kolejny kierowca nie opanował mocnego auta?
Żeby bezpiecznie jeździć sportowymi samochodami, trzeba sporo doświadczenia i rozsądku. W przypadku takich potworów jak Zonda to jednak o wiele za mało, więc opisywane zdarzenie mógł spowodować nawet całkiem doświadczony kierowca.
Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć żółty egzemplarz Pagani Zondy, który wypadł z prowadzącej przez las drogi w okolicach Pragi. Przy aucie znajduje się trzech mężczyzn, którzy chyba dopiero przetwarzają fakt, że jeden z nich uszkodził tak drogie i rzadkie auto.
Ferrari 458 Italia rozbite w Krakowie. Nie opanował auta na prostej drodze!
Wideo nie ma żadnego opisu, więc możemy jedynie spekulować, jak doszło do tego zdarzenia. Zgodnie z opisem mamy do czynienia z Zondą C12 S, a więc napędzaną 12-cylindrowym silnikiem 7.0 o mocy 550 KM. Opanowanie samochodu przekazującego taki tabun koni na tylną oś, a do tego za pośrednictwem manualnej skrzyni biegów, nie jest łatwy. Szczególnie w modelu uchodzącym za szczególnie narowisty i wymagający pewnej ręki.
Wjechał Porsche w przystanek i ranił kobietę. Prokuratura: „to wykroczenie”
Z tytułu nagrania wynika, że był to jeden z pięciu egzemplarzy Zondy C12 S, co raczej nie jest zgodne z prawdą. Można znaleźć informacje, że wyprodukowano 15 sztuk tej odmiany. Nadal czyni to ten samochód tym bardziej cennym. Mamy nadzieję, że nie został on poważnie uszkodzony i uda się doprowadzić go do dawnej świetności.
Najnowsze
-
Nigdy nie lekceważ kontrolki EPC. Co oznacza i jak sprawić by zgasła?
Tak jak spora liczba kierowców wie, jakim sygnałem jest kontrolka check engine, tak mało kto zdaje sobie sprawę z tego, na co wskazuje kontrolka EPC. Jedna i druga mają ze sobą nieco wspólnego, ale nie należy ich ze sobą mylić. -
Najgłupsi kierowcy na przejeździe kolejowym, jakich zobaczysz. Skąd oni wzięli prawa jazdy?
-
Czy dozwolone jest omijanie autobusu stojącego na przystanku? Przepisy są jednoznaczne
-
Od dziś obowiązują nowe kary dla kierowców. Zapłacisz nawet 8600 zł
-
Zawsze trzymasz wciśnięty lewy pedał podczas hamowania? Kara cię nie minie
Zostaw komentarz: