Nowy roadster Tesli zaplanowany na 2014 rok
Specjalizująca się w elektrycznym roadsterze Tesla planuje rozszerzenie oferty i pożegnanie się z opinią niszowego producenta.
Tesla S nie przypomina elektrycznego pudełka. |
![]() |
fot. Tesla
|
Oferta Tesli zostanie poszerzona o małego crossovera, vana i kabriolet. Trzeba przyznać, że są to bardzo odważne posunięcia, ale mając na uwadze wcześniejsze sukcesy tej marki nie musimy się martwić o jej popularność. Mimo wszystko flagowym modelem Tesli będzie nadal roadster, którego nową odsłonę mamy poznać w 2014 roku.
Roadster, jak twierdzą piarowcy z Tesli, będzie bazowany na skróconym podwoziu oferowanego już w sprzedaży sedana Tesla S, który sam w sobie jest imponującym wozem. Nowoczesne podwozie roadstera ma być odpowiedzialne jednocześnie za ulepszone osiągi oraz obniżyć koszty, co sprawi, że pierwszy raz Tesla stanie się dostępna dla mniej zamożnych użytkowników dróg. Co więcej, producent planuje stać się silną konkurencją dla popularnego BMW.
To bardzo odważne wyzwanie rzucone bawarczykom, których auta cieszą się uznaniem od wielu dziesięcioleci. Czy Tesla wejdzie na europejski rynek i już za parę lat elektryczne auto z emblematem T nie będzie na naszych drogach niczym nadzwyczajnym? Poczekajmy co na taki pomysł inni producenci ekologicznych samochodów.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: