
Nowy Ford Bronco pokazuje na amerykańskich bezdrożach co potrafi
Nowa odsłona offroadera ze stajni Forda ma odznaczać się wyjątkowymi możliwościami terenowymi. Na potwierdzenie tych zapewnień producent opublikował kilka nagrań z testów nowego Bronco na amerykańskich pustkowiach.
Czas prawdziwych terenówek jeszcze się nie skończył, czego dowodem jest fakt, że Ford zainwestował niemałe pieniądze we wskrzeszenie modelu Bronco. Wyposażono go w wiele nowoczesnych rozwiązań, ale nie ma wątpliwości, że priorytetem były jak najlepsze możliwości terenowe, godne klasycznych offroaderów.
Ford Bronco powraca, żeby odebrać klientów Wranglerowi!
Przykłady? Co powiecie na prześwit, wynoszący 294 mm, który przebija nawet modele z regulowanym, pneumatycznym zawieszeniem? Albo na możliwość zamówienia 35-calowych kół z terenowymi oponami? Auto ma także blokady dyferencjałów oraz bieg pełzający o niespotykanym przełożeniu 94,75:1.
Ford Bronco Sport to SUV, który nie boi się zjechać z asfaltu
Aby przetestować możliwości nowego Bronco i zaprezentować je w praktyce, Ford zabrał kilka egzemplarzy przedprodukcyjnych na skaliste pustkowia w okolicach miasta Moab w stanie Utah. O tym jak wymagające są tam trasy, świadczy jedna statystyka – w ciągu 13 godzin udało się pokonać 33 mile.
Na poniższych wideo możecie zobaczyć Bronco w akcji. Wyjątkowo duży prześwit, bieg pełzający oraz odłączany stabilizator wielokrotnie się przydawały.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
> 33 mile.
„Dziennikarzom” nawet nie chce się przeliczyć jednostek na europejskie.
Anonymous - 5 marca 2021
Dajcie go terenwizji na premiere, to zobaczymy ile wart ;D
Anonymous - 5 marca 2021
No fajnie fajnie, na skałkach daje se radę, a błotko? Zwykła mokra trawa i górki? Brodzenie? Śnieg kopny?
Anonymous - 5 marca 2021
Wykrzyż jak w Focusie RS.
Anonymous - 5 marca 2021
Wow 🙂 cudo