
Nowe Porsche Panamera – wyciekły oficjalne zdjęcia!
Jak zwykle na kilka dni przed oficjalnym odsłonięciem pojawiły się w sieci pierwsze zdjęcia Porsche Panamera. W końcu możemy zobaczyć długo oczekiwany model w pełnej okazałości.
Na detale techniczne przyjdzie chwila już za kilka dni, a tymczasem można napawać wzrok nową generacją tego modelu. Jak to zwykle u Porsche bywa, nie ma rewolucji – jest ewolucja. Samochód mocno przypomina poprzednika, ale poprawiono w nim wszystkie kluczowe detale. Bryła nadwozia nabrała jeszcze bardziej opływowych kształtów.
Nie sposób nie zauważyć w stylistyce przednich i tylnych lamp nawiązują do modelu 718. Pod opływową maską skrywa się jednostka V8 z podwójnym doładowaniem o pojemności czterech litrów. Oprócz tej wersji pojawią się jeszcze inne silniki sześcio- i ośmiocylindrowe, włączając w to hybrydę typu plug-in.
Najwięcej zmian zauważymy we wnętrzu. Pojawiły się nowe, cyfrowe zegary, ale utrzymano je w klasycznym układzie, a po środku zachowano analogowy obrotomierz. Ciekawostką jest wielki, dotykowy panel umieszczony pomiędzy tylnymi fotelami. Prawdopodobnie na kokpicie pojawiło się podobne rozwiązanie, ale jeszcze ni wyciekły dokładniejsze zdjęcia.
Oficjalna prezentacja nowego Porsche Panamera już za cztery dni. Wtedy możemy się spodziewać konkretniejszych informacji.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: