„No co za ****!Uciek” powiedziała pasażerka o kierowcy, który nie był sprawcą kolizji i nie brał w niej udziału
Brak znajomości przepisów prowadzi czasem do niebezpiecznych sytuacji i błędnego przypisywania winy. A później jest wielkie zdziwienie, kiedy przyjedzie „milicja”, jak określiła to pasażerka na tym nagraniu.
W opinii wspomnianej już pasażerki i chyba także kierowcy Citroena, w którym zamontowana była kamera, sprawcą zdarzenia był kierujący Hyundaiem. Autor nagrania zmieniał pas z lewego na środkowy, ale nie zakończył tego manewru, kiedy z prawego na środkowy zaczął zjeżdżać Hyundai. Citroen musiał być w jego martwym polu.
„Patrz! Pacz, pacz, pacz!” na widok kierowcy Audi, zirytowanego blokadą lewego pasa
Autor nagrania gwałtownie odbił w lewo i chyba zaczął hamować. To zaskoczyło kierowcę Renault, który prawdopodobnie, wzorem typowo polskiej mentalności, siedział Citroenowi na zderzaku (może dlatego kierowca Citroena chciał zjechać). Doszło do kolizji między Renault a Citroenem, zaś Hyundai bez żadnego szwanku odjechał dalej.
Obaj kierujący nie poczuwali się do winy i niezbędne okazało się wezwanie „milicji”. Funkcjonariusze zapoznali się z nagraniem i wyjaśnili, że skoro autor nagrania nie zmienił jeszcze pasa ruchu, to pierwszeństwo miał kierujący Hyundaiem (zasada prawej ręki). Do samej kolizji doprowadził kierowca Renault, który jechał zbyt blisko. Skończyło się na tym, że obaj kierujący otrzymali mandaty.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem