Nio ET5 – gigantyczny zasięg i luksusowe wnętrze. Czy chiński elektryk zagrozi Tesli?
Nio, firma motoryzacyjna z Chin, zaprezentowała model ET5 z akumulatorami o pojemności 150 kWh i zasięgiem ponad 1000 kilometrów. Robi wrażenie?
Nio ET5 to piąty model w portfolio chińskiej marki. To liftback z nadwoziem o długości 479 cm, szerokości 196 cm i wysokości 150 cm. Elektryk z Chin jest więc większy od Tesli Model 3, z którą Nio chce rywalizować wprowadzając do sprzedaży ET5.
Wnętrze Nio ET5 zostało wykończone materiałami wysokiej jakości, a długa lista systemów wspomagających, elementy jazdy autonomicznej czy sprzęt grający działający w standardzie Dolby Atmos 7.1.4 – to tylko kilka najważniejszych punktów, którymi Nio chce przyciągnąć klientów do ET5.
Największe wrażenie robi jednak zasięg samochodu.
Nio ET5 w wersji Ultralong Range Battery z akumulatorami o pojemności 150 kWh ma być zdolny do przejechania na jednym ładowaniu 1000 kilometrów (liczony według norm CLTC).
Oprócz tego Nio ET5 będzie dostępne także w wersji Long Range Battery o pojemności 100 kWh i zasięgu 700 kilometrów albo Standard Range z bateriami o pojemności 75 kWh i zasięgu 550 kilometrów. Oczywiście ET5 będzie mogło korzystać z sieci punktów błyskawicznej wymiany akumulatorów, którą systematycznie rozwija chiński producent.
Nio ET5 trafi do sprzedaży we wrześniu 2022 roku.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: