Nieużywany Bentley Mulsanne Grand Limousine wystawiony na sprzedaż!
To wyjątkowa oferta! Aż pięć nieużywanych i niezarejestrowanych limuzyn Bentley Mulsanne Grand Limousine jest wystawionych na sprzedaż!
Nie jest niczym niezwykłym, że samochód z bardzo małym przebiegiem zostaje wystawiony na sprzedaż wiele lat po jego zbudowaniu. W niektórych, dość nietypowych przypadkach, takie samochody mogą nawet nie być zarejestrowane. Ale tutaj jesteśmy świadkami naprawdę nietypowej sytuacji.
Aż pięć nigdy nieużywanych i niezarejestrowanych samochodów zostało wystawionych na sprzedaż. Wyjątkowości tej ofercie dodaje fakt, że to pięć egzemplarzy Bentley Mulsanne Grand Limousine, wykonanych na specjalne zamówienie.
Nie jest do końca jasne, czy zamawiała je jedna osoba, pięć osób, czy może dealer. Jednak bez względu na wszystko, nie do pomyślenia jest, że takie samochody zostały zamówione i nikt nigdy nimi nie jeździł. Pierwotne ceny nie zostały podane do informacji publicznej, ale te samochody nie mogły być tanie. Czy możesz sobie wyobrazić sytuację, w której wydajesz setki tysięcy złotych na coś, czego nigdy nie używasz? My też nie.
Bentley Mulsanne Grand Limousine zadebiutował podczas podczas Salonu Samochodowego w Genewie w 2016 roku. Był on dłuższy i wyższy niż standardowa wersja Mulsanne. Pozwoliło to na umieszczenie wewnątrz dodatkowego zestawu siedzeń tyłem do kierunku jazdy. Przegroda za przednimi siedzeniami ma elektrochromowe szkło, które zapewnia maksymalną prywatność. Lodówka, kieliszki do szampana, szafka na napoje bezalkoholowe i szklanki są wliczone w cenę, tak samo jak rozkładane stoliki, na których można postawić te kieliszki.
Jeden z pięciu samochodów, widoczny na zdjęciach, występuje w tym samym schemacie malowania Silver Frost over Maroccan Blue, co samochód pokazowy w Genewie. Pozostałe cztery mają swoje własne schematy kolorystyczne: Damson over Black Crystal, Onyx over Candy Red, Rubino Red over Light Gazelle i jednokolorowy Black Sapphire.
Zainteresowani?
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.