
Niesamowity film z kobiecej motowyprawy „Tylko dla Orlic”
Latem 2016 roku grupa dziewczyn, pod przewodnictwem Aleksandry Trzaskowskiej z Advfactory wyruszyła na motocyklowy podbój Himalajów. Poprzeczkę postawiły od razu wysoko… najwyższe góry świata! Dziś możemy obejrzeć filmową relację z wyprawy!
Na klasycznych Royal Enfieldach uczestniczki wyprawy pokonały kilkanaście przełęczy cztero i pięciotysięcznych, w tym trzy najwyższe dostępne dla ruchu kołowego. Odwiedziły m.in. stolicę Ladaku – Leh, słynne jezioro Pangong Tso oraz bajkowe Tso Moriri. W Dolinie Nubry pośmigały po wydmach i najwyżej położonej pustyni, testując terenowe możliwości Enfieldów.
O akcji charytatywnej prowadzonej przez dziewczyny z „Tylko dla Orlic” więcej tu.
Dostały się do oddalonych od cywilizacji szkół i zawiozły uczącym się tam dzieciom pomoce szkolne. Zdążyły zaprzyjaźnić się z mniszkami z żeńskiego buddyjskiego klasztoru.
Wiele się działo na tej wyprawie. Były wzloty i upadki. Trudne momenty, które wymagały od ekipy hartu ducha i współpracy. Dziewczyny spisały się na medal. A uśmiech, pomimo trudów podróży nie schodził z ich twarzy. Wymarzona ekipa na wyprawy na koniec świata.
Dziewczyny nie spoczęły na laurach i już planują kolejna wyprawę, do której może dołączyć każda motocyklistka. Kolejne wyprawy z „babskiego cyklu” na rok 2017 to Kirgistan i ponownie Himalaje. Info o planach na www.tylkodlaorlic.pl Będzie się działo!
Z podróży „Tylko dla Orlic” powstał film. Świetny film. Jeśli po jego obejrzeniu nie zechce Wam się ruszyć w Świat na motocyklu to… jacyś dziwni jesteście 😉
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: