Niesamowita podróż Mini Minor z udziałem kobiety
11 tysięcy kilometrów, 10 krajów, 3 kontynenty - 22 maja 2011 roku Nicky West i Rob Stacey rozpoczną niesamowitą podróż po Azji Mniejszej 50 - letnim Mini Minor.
Para, która 22. maja wyruszy z Herts w Wielkiej Brytanii postawiła sobie za cel dotrzeć do Wielkiej Piramidy w Gizie. Według planów cała wyprawa ma potrwać zaledwie 35 dni i zakończyć się 26 czerwca w miejscu startu.
Nicky West i Rob Stacey pasjonaci, którzy realizując swoje marzenia chcą wspomóc Willow Foundation. |
![]() |
fot. Veloce
|
Oczywiście wyprawa jest nie tylko spełnieniem marzeń Nicky i Roba, ale przede wszystkim ma być wsparciem dla organizacji charytatywnej Willow Foundation, która pomaga młodzieży oraz osobom do 40 roku życia, które cierpią na nieuleczalne choroby. Organizacja stara się realizować marzenia osób w ostatnich dniach ich życia. Nicky i Rob mają nadzieję, że dzięki ich podróży uda się zebrać 11 tysięcy funtów na działanie fundacji.
Wiśniowy Mini Minor z 1961 roku został zakupiony przez parę na eBay’u. Auto, które po drogach publicznych jeździło zaledwie 6 lat, nie było w najlepszym stanie. Silnik, przewody oraz wiele innych części musiało zostać odrestaurowanych lub wymienionych. Jak zapewniają Nicky i Rob obecnie auto jest w doskonałej kondycji, a przy naprawie samochodu nie użyto żadnych nieoryginalnych zamienników.
Mini Minor z 1961 roku. |
![]() |
fot. Veloce |
W 2012 zostanie opublikowana książką pod tytułem „Mini Minor do Azji Mniejszej”, która będzie zawierała dokładny opis podróży oraz dokumentację fotograficzną. 40% zysków uzyskanych ze sprzedaży trafi również do Willow Foundation.
-To będzie naprawdę ciężka podróż – przyznaje Nicky – Mini nie ma klimatyzacji, a my planujemy spędzić ponad 10 godzin dziennie w samochodzie, podczas kiedy na zewnątrz spodziewamy się 40. stopniowych upałów. Mamy też nadzieję, że sytuacja polityczna w niektórych krajach, które będziemy przemierzać, nie wpłynie negatywnie na naszą podróż. Na wszelki wypadek zaplanowaliśmy kilka alternatywnych tras.
– Jest to dla nas ogromne wyzwanie, ale przede wszystkim należy pamiętać, że nie robimy tego tylko dla nas – dodał Rob.
Życzymy Nicky i Robowi powodzenia!
Najnowsze
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Każdy, kto choć raz próbował zaparkować w Warszawie, wie, że to walka o każdy centymetr. W tej codziennej bitwie o przestrzeń, na pierwszej linii frontu często stoją ci, którzy najbardziej potrzebują wsparcia – osoby z niepełnosprawnościami. Przeznaczone dla nich miejsca, oznaczone jako tzw. „koperty”, bywają bezczelnie zajmowane. Inny proceder to kupno karty uprawniającej do legalnego […] -
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
-
Via Carpatia to droga donikąd? Oto dlaczego Polska wschodnia wciąż nie ma swojej ekspresówki
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
Zostaw komentarz: