
Niebezpieczne wypadki w porze nocnej – jak ich uniknąć?
Już od 1 czerwca dozwolona prędkość w obszarze zabudowanym w godzinach 23.00-5.00 zmniejszy się z 60 do 50 km/h. Jazda po zmroku wymaga od kierowcy dodatkowej ostrożności. W porze nocnej, na drogach nieoświetlonych aż w co czwartym wypadku ginie człowiek.
Na początku czerwca wchodzi w życie nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, gdzie jedną z wprowadzonych zmian jest uchylenie przepisu dopuszczającego jazdę z prędkością 60 km/h na obszarze zabudowanym w godzinach między 23.00 a 5.00.
Przez całą dobę będzie obowiązywała ta sama norma jazdy z maksymalną dozwoloną prędkością 50 km/h, przy czym w strefie zamieszkania dopuszczalną prędkością pozostaje 20 km/h.
Największa liczba wypadków ma miejsce w ciągu dnia z uwagi na największy o tej porze ruch, ale w porze nocnej na drogach nieoświetlonych występuje największy wskaźnik śmiertelności ofiar wypadków. W ubiegłym roku prawie w co czwartym takim wypadku zginął człowiek, podczas gdy w porze dziennej – w co dwunastym*.
UWAŻAJ SZCZEGÓLNIE W MIEJSCACH NIEOŚWIETLONYCH
Czynnikiem wpływającym na bezpieczeństwo jazdy jest m.in. oświetlenie. Jazda nocą w miejscach nieoświetlonych latarniami ulicznymi, przy ograniczonym zasięgu widzenia drogi, przeszkód czy innych uczestników ruchu drogowego, jest o wiele trudniejsza i bardziej niebezpieczna niż w ciągu dnia. Dlatego takie warunki dyktują przede wszystkim konieczność zadbania o sprawne oświetlenie zewnętrzne pojazdu, czystość reflektorów i szyb. Od tego zależy widoczność drogi, i tak ograniczona w porze nocnej. Dodatkowo nieprawidłowo ustawione oświetlenie zewnętrzne auta jest przyczyną oślepienia kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka, co powoduje niebezpieczną chwilową utratę zdolności widzenia. Gdy tego doświadczymy, należy zwolnić.
Podczas jazdy w nocy dodatkowo niebezpieczną okoliczność może stanowić naturalne o tej porze zmęczenie kierowcy. Jeszcze trudniej zauważyć wtedy pieszego czy rowerzystę, którzy mogą nie posiadać świateł odblaskowych, dlatego po zmroku za kierownicą musimy zachować szczególną czujność – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Trafne oszacowanie odległości czy prędkości na podstawie świateł jest bardzo trudne, chociażby z powodu nietypowego usytuowania świateł w innych samochodach. Przykładowo wąsko ustawione reflektory przeciwmgielne stwarzają złudzenie, iż samochód znajduje się dalej niż jest w rzeczywistości.
Podczas jazdy nocą reflektory innych pojazdów mogą natomiast pomóc określić, czy na drodze znajdują się jakieś przeszkody. Obserwując światła pozycyjne i widoczne światła stopu samochodu jadącego kilkaset metrów z przodu, można zorientować się, czy na drodze znajdują się jakieś “niespodzianki”, na które właśnie natknął się poprzedzający samochód. Jeśli światła lub poświata pojazdu nadjeżdżającego z naprzeciwka nagle znikną, oznacza to, że najprawdopodobniej znalazł się on za pagórkiem. W takiej sytuacji nie wolno rozpoczynać manewru wyprzedzania, gdyż za chwilę samochód ten pojawi się przed nami.
* www.policja.pl
Najnowsze
-
„Pan Pies” przekroczył prędkość. Fotoradar zrobił zdjęcie uśmiechniętego psa za kierownicą
Policja już na początku swojego komunikatu podkreśla, że nie jest to fotomontaż ani fejk. Fotoradar naprawdę zrobił zdjęcie przekraczającego prędkość samochodu, za którego kierownicą siedział pies. -
Nowe paliwo już jest na polskich stacjach. Czy trzeba jak najszybciej je zatankować?
-
Czy muszę włączać kierunkowskaz na pasie do skrętu? Niektórzy szukają tu drugiego dna
-
Ceny paliw w Polsce w październiku. Ile kosztuje benzyna, a ile powinna kosztować?
-
Jak używanie kart paliwowych może ułatwić małym i średnim przedsiębiorstwom zarządzanie flotami?