Nie po to kupił sobie rower, żeby stać na czerwonym!

Zapaleni rowerzyści mieszkający w dużych miastach, często podkreślają, że rower to szybszy środek transportu od samochodu. Cóż jeśli ktoś jeździ w sposób taki jak na tym wideo, bo szczególnie się nie dziwimy.

Nagranie pochodzi z jakiegoś samochodu ciężarowego, może z autobusu miejskiego. Jego autor zatrzymuje się na widok czerwonego światła, a tymczasem rowerzysta omija go i pedałuje dalej. Przecież skrzyżowanie jest puste, więc w czym problem?

Rowerzysta oszukał system – znalazł sposób na legalne przejeżdżanie na czerwonym?

Autor wideo zastanawia się, czy to może przypadek. Może rowerzysta się zagapił lub zamyślił? Chwilę później dogania tego samego rowerzystę, który jedzie środkowym pasem. Chociaż wzdłuż ulicy biegnie droga dla rowerów (w poprzedniej scenie też była). Znowu widzimy czerwone światło, jakiś pieszy idzie przez pasy. A rowerzysta? Nawet nie zwolnił.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze