Nawigacje GPS utrudniają życie Amerykanów

Kolejna porcja statystyk z Ameryki przynosi ciekawe spostrzeżenia - nawigacja GPS wcale nie musi nam upraszczać podróży.

fot. sxc

Po koniecznym przeprogramowaniu systemu MyFord Touch and SYNC, który w pierwszej wersji okazał się zbyt trudny dla większości użytkowników, amerykanie przeprowadzili ankietę na temat użytkowania fabrycznie montowanych nawigacji GPS. Prawie dwadzieścia tysięcy respondentów oceniło swoją nawigację pod względem prostoty użytkowania, wyznaczania trasy, czytelności wyświetlacza, prędkości systemu, komend głosowych i reakcji na komendy głosowe od kierowcy.

Największym problemem w nawigacjach GPS jest brak możliwości wyszukania wpisanego w system adresu. Ta sytuacja zdarzyła się aż jednej trzeciej ankietowanych. Inne, ale prawie równie częste problemy dotyczyły trudności z wpisaniem adresu, niekompletne lub niesprecyzowane trasy, złe wyznaczenie celu podróży, a także źle skonstruowane menu lub odbijający światło ekran. Statystycznie na jedną nawigację przypadało trzy i pół problemu.

Według ankietowanych najlepszy system nawigacji GPS posiada Dodge Charger, tuż za nim plasuje się Hyundai Genesis Coupe i Chrysler 300. W najmniej czytelne nawigacje wyposażone są między innymi Volvo CX90, Jaguar XJ, Lincoln MKX i Toyota RAV4.

Fabryczne nawigacje to wciąż dość świeży element wyposażenia samochodu, nic więc dziwnego, że niektórym producentom zdarzają się wpadki. Może jednak warto czasami odejść od technologii i wrócić do starych, dobrych, papierowych map?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze