„Naprawił” pojazd odłączając przewody hamulcowe i ruszył w drogę
Popękane tarcze hamulcowe w białoruskiej ciężarówce stanowiły poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Kierowca wiedział o usterce. Zamiast skierować pojazd do serwisu, odłączył przewody hamulcowe i ruszył w drogę.
Pojazd należący do białoruskiego przedsiębiorcy zatrzymali inspektorzy ITD, którzy prowadzili rutynowe kontrole na drodze ekspresowej S7 w okolicy Miłomłyna (powiat ostródzki).
Unieruchomił auto, żeby uniknąć kontroli, ale funkcjonariusze przyszli mu „z pomocą”
W trakcie sprawdzania stanu technicznego pojazdu zauważyli znaczne pęknięcie na tarczy hamulcowej przy jednym z kół naczepy ciężarowej oraz pęknięcie tarczy hamulcowej na kole ciągnika siodłowego. Przewody hamulcowe w naczepie były odłączone. Kierowca przyznał, ze sam je odłączył z uwagi na uszkodzoną tarczę hamulcowa.
Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne niesprawnych pojazdów. Do czasu wymiany uszkodzony tarcz hamulcowych i podłączenia przewodów w jednym z kół, ITD zakazała dalszej jazdy. Kierowcę ukarano mandatem karnym, a wobec przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne zagrożone karą w wysokości 4 tys. zł.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: