
MV Agusta Brutale 1000 RS – pojedzie ponad 300 km/h. Cena? Zwala z nóg
MV Agusta, włoska firma specjalizująca się w wyjątkowo szybkich i odpowiednio drogich motocyklach, wypuściła na rynek bardziej przystępną wersję Brutale 1000 RR o nazwie Brutale 1000 RS.
MV Agusta Brutale 1000 RS ma być niezwykle użytecznym supermotocyklem.
MV Agusta Brutale 1000 RS został zaprojektowany tak, by, w odróżnieniu od ekstremalnego RR, łatwiej było nim jeździć na co dzień. Przeprojektowano siedzenie, by poprawić komfort kierowcy. Powiększono lusterka i zamontowano je wyżej, by zapewnić lepszą widoczność. Dostępny jest nawet 5,5-calowy ekran z tranzystorami cienkowarstwowymi (TFT), na którym motocyklista znajdzie między innymi wskazówki nawigacyjne.

MV Agusta Brutale 1000 RS – oszałamiające osiągi
MV Agusta Brutale 1000 RS napędzany jest przez czterocylindrowym silnik o pojemności 998 cm3, który rozwija moc 208 KM przy 13 000 obr./min. Jego prędkość maksymalna przekracza 300 km/h. Pytanie czy ktoś odważy się pojechać RS tak szybko.
Aby osiągnąć te liczby, MV Agusta zastosował lekki wał korbowy, tytanowe korbowody i łącznie osiem wtryskiwaczy paliwa. Motocykl wyposażono także w hamulce Brembo, technologie kontroli startu i jazdy na kole oraz system kontroli trakcji z ośmioma różnymi poziomami wspomagania.

MV Agusta Brutale 1000 RS – cena
Ceny MV Agusta Brutale 1000 RS zaczynają się od 25 500 euro. To dużo, ale pamiętajmy, że Brutale 1000 RR kosztuje 32 300 euro, podczas gdy cennik limitowanej edycji Rush 1000 rozpoczyna się od 38 800 euro.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem