
Mobilne prawo jazdy w telefonie już od przyszłego roku
Ministerstwo Cyfryzacji wprowadza rewolucję. Od przyszłego roku dowód osobisty i prawo jazdy będzie można okazywać w formie elektronicznej za pomocą telefonu komórkowego. Wdrożenie rozwiązania nastąpi już w przyszłym roku.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej w Warszawie szefowa resortu – Anna Strzeżyńska – poinformowała o pracach nad wdrożeniem nowego systemu „mDokument”. Ministerstwo zapowiedziało, że w już w maju przyszłego roku możemy liczyć na start programu pilotażowego dla mobilnego dowodu osobistego, a pod koniec czerwca nastąpi pełna dostępność tej usługi.
Drugi etap, który szczególnie zainteresuje kierowców, ruszy w październiku 2017 r. Trzeci, dotyczący dowodów rejestracyjnych oraz ubezpieczeń OC zapanowano na końcówkę przyszłego roku. W późniejszych terminach ministerstwo zapewni mobilny dostęp do innych dokumentów wykorzystywanych na co dzień.
Nowe rozwiązania ułatwią życie nie tylko obywatelom, ale również państwu. Ministerstwo zapowiada, że korzystanie z tej usługi nie będzie obowiązkowe. Nadal będzie można używać tradycyjnych dokumentów. „mDokument” ma być bezpieczny, rozwiązanie będzie kompatybilne ze smartfonami i starszymi urządzeniami. Przewidziano nawet procedurę w przypadku rozładowania się telefonu komórkowego.
Za realizację projektu odpowiadają Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z MSWiA. Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) oraz Centralny Ośrodek Informatyki mają pełnić rolę wykonawczą w zakresie dostarczania rozwiązania oraz utrzymania infrastruktury.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: