Mobilna kuchnia samochodowa
Dla tych, którzy uwielbiają jeść i trudno im się na dłuższy czas rozstać z gotowaniem, stworzono samochód, który zamiast pojemnego bagażnika oferuje w pełni wyposażoną kuchnię.
![]() |
fot. MV Designz
|
![]() |
fot. MV Designz
|
Z jednej strony to fajne, dość intrygująco wyglądające autko, z drugiej – moblina kuchnia. Możesz pojechać na kemping, zrobić piknik na plaży, czy w jakimkolwiek innym miejscu, które sobie wymarzysz.
![]() |
fot. MV Designz
|
![]() |
fot. MV Designz
|
Oto Scion Kogi xD Mobile Kitchen wykonany przez studnio designerskie MV Designz. Marka ta to de facto Toyota, która jest sprzedawana pod tą nazwą na rynek USA. Normalnie wygląda jak obudowany karoserią sześcian, ale jest to pakowne auto dedykowane w Stanach młodemu pokoleniu – Generation Y. Tymczasem studio projektowe MV Designz nadało mu nowy kształt: zamontowało inne przedni i tylny spojler oraz boczne progi i specjalnie ukształtowaną klapę bagażnika.
![]() |
fot. MV Designz
|
![]() |
fot. MV Designz
|
Wewnątrz – z boku lewych drzwi – znalazła się lodówka, praktyczny blat do krojenia, chłodziarka do napojów; z prawej – zlew z systemem odwróconej osmozy. Z bagażnika wyjeżdża grill – przy grilowaniu, wielbiciel motoryzacji i kucharz zarazem, może oglądać TV na 10-calowym monitorze LCD, który wylądował na tylnej kanapie. Zza lewej, tylnej lampy wyjeżdża zestaw narzędzi kuchennych, a z prawej strony – przyprawy.
Czego to Amerykanie nie wymyślą…
A swoją drogą, popatrz co Amerykanka potrafi wyczyniać swoim Scionem xB. Kliknij, żeby zobaczyć film tutaj.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: