
Mitsuoka Buddy – stuningowana Toyota RAV4 z DNA ciężarówki Chevroleta z lat 80.
Mitsuoka, jeden z najbardziej znanych tunerów w Japonii, stuningował Toyotę RAV4 w rodzinny pick-up w stylu retro, zapożyczając stylistykę z ciężarówek Chevroleta z lat 80.
Nazwany Buddy, zamerykanizowany RAV4 to najnowszy model z długiej linii intrygujących kreacji, które nadają nowoczesnym samochodom styl retro. Błyszcząca osłona chłodnicy i dwuczęściowe prostokątne reflektory mocno przypominają pick-up C/K Chevroleta trzeciej generacji, zwłaszcza model wprowadzony w roku modelowym 1981. Mitsuoka przeprojektował maskę i dodał gruby pasek chromowanego wykończenia, który przypomina metalowy przedni zderzak C/K.
Styliści nie poprzestali na tym. Z tyłu dodali pionowe światła (które wprawdzie są bliższe późnym modelom Cadillaców niż tym, które Chevrolet montował w swoich ciężarówkach w latach 80.), nowy właz w kształcie tylnej klapy pick-upa i kolejną chromowaną wstawkę, która sprawia, że RAV4 bardziej przypomina ciężarówkę.
Przeczytaj też: Elektryczny pick-up od Chevroleta. Znamy pierwsze szczegóły!
Mitsuoka nie wprowadził żadnych modyfikacji w układzie napędowym, co oznacza, że kupujący mogą wybierać między 2,0-litrowym czterocylindrowym silnikiem o mocy 171 KM lub 178-konnym benzynowo-elektrycznym hybrydowym układem napędowym zbudowanym wokół czterocylindrowego silnika o pojemności 2,5 litra.
Nie widziałyśmy jeszcze wnętrza Buddy’ego, więc w środku może nas czekać wiele stylistycznych niespodzianek.
Informacje o cenach pozostają utajnione. Mitsuoka w pełni zaprezentuje crossovera 16 listopada 2020 roku.
Przeczytaj też: Test Toyota RAV4 Hybrid – hybrydowy hit?
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: