Miss Południowej Dakoty uświadamia kierowców
Miss stanu Południowa Dakota - Loren Vaillancourt, wykorzystując fakt, że dostała się do finału Miss Ameryki 2011, postanowiła zrobić kampanię uświadamiającą kierowców rozmawiających przez telefony podczas prowadzenia samochodu.
| Loren Vaillancourt przy swoim samochodzie – Maździe CX-7. |
![]() |
|
fot. fastlane.dot.gov
|
O tym, że rozmowa przez telefon komórkowy czy pisanie sms-ów podczas jazdy jest niebezpieczne, wie już każdy kierowca. Wielu z nas jednak nie zważa na to i podczas podróży potrafi spędzać godziny z słuchawką przy uchu. Wszystko jest dobrze, dopóki nic się nie dzieje. Kiedy z tego powodu spotyka nas lub naszych bliskich jakaś tragedia, nasze myślenie się zmienia.
W takiej właśnie sytuacji znalazła się Miss stanu Południowa Dakota – Loren Vaillancourt, której 21-letni brat zginął rok temu na drodze z powodu używania telefonu komórkowego podczas prowadzenia auta.
Kandydatka na Miss Ameryki sprytnie postanowiła wykorzystać fakt, że dostała się do finału konkursu piękności i postanowiła rozpocząć na własną rękę kampanię uświadamiającą kierowców, jak bardzo niekorzystnie wpływa na nich rozproszenie uwagi wywołane pisaniem wiadomości czy prowadzeniem rozmów telefonicznych.
W krótkim filmie Vaillancourt uświadamia kierowców, tłumacząc na prostym przykładzie, że jeżeli jest nam trudno pisać wiadomości tekstowe idąc, to nie powinniśmy tego robić tym bardziej wtedy, kiedy prowadzimy samochód. Miss Południowej Dakoty informuje, że 30 procent wypadków jest spowodowanych właśnie przez używanie telefonu.
Znając życie, mężczyźni mniej będą brali sobie do serca to, co Loren mówi i zapewne bardziej od jej przemowy urzeknie ich jej urok. Tak czy inaczej jednak, z pewnością każdy z chęcią posłucha co ma do powiedzenia. Niestety, Villancourt Miss Ameryki nie została, jednak jak najbardziej pochwalamy jej kampanię uświadamiającą kierowców.
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?

Zostaw komentarz: