Mini „leży” na ulicach Amsterdamu
Śmieci: papierki czy gumy do żucia porozrzucane po ulicach nie dziwią nikogo. Kto jednak nie obejrzy się za porzuconym kartonowym pudłem wielkości samochodu. Szczególnie jeśli w tym kartonie było podobno Mini?
Na nietypowy sposób reklamy samochodów Mini wpadło holenderskie przedstawicielstwo firmy. Po stolicy państwa – Amsterdamie: przy śmietnikach, pod latarniami i przy domach rozrzucono pudła wielkości kultowych maluchów sugerujące oznaczeniami na kartonie, iż w środku znajduje się samochód. Pudła – obleczone porozrywanym papierem świątecznym i wstążkami znajdujące się na ulicach tuż po Gwiazdce wskazują na to, iż mamy doczynienia z opakowaniami po świątecznych prezentach- na pewno udanych :). Tak, jak śmieci na ulicach – nawet w postaci małych pudełek nie dziwią nikogo tak ten swoisty happening zatrzymał nie jednego przechodnia (część próbowała nawet zajrzeć do środka) i na twarzy nie jednej osoby wywołał na pewno uśmiech. Nam też się podoba, to taki promyk słońca w środku zimy.
P.S. Zwróciłyście uwagę na naklejoną na kartonie cenę? Jeśli Mini mają sprzedawać za 99 euro ja jestem pierwsza chętna!
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: