Michelin oficjalnym dostawcą opon do wyścigów MotoGP
Dorna Sports, działający w imieniu Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM) promotor i organizator Motocyklowych Mistrzostw Świata MotoGP, ogłosił, że od 2016 r. wyłącznym dostawcą opon będzie Michelin.
Motocyklowe Mistrzostwa Świata MotoGP to seria wyścigów, w których zawodnicy startują na najbardziej zaawansowanych technologicznie motocyklach o mocy przekraczającej 250 KM. W cyklu udział biorą kierowcy uznawani za najlepszych na świecie. Wyścigi są dla producentów maszyn i opon okazją do testowania swoich najnowszych osiągnięć technologicznych.
Pascal Couasnon, szef sportów motorowych Michelin, tak komentuje tę decyzję.
– Podejście Michelin, czyli przenoszenie technologii opracowanych na potrzeby profesjonalnych wyścigów do opon stosowanych w codziennej jeździe po ulicach, zdecydowało o udziale Michelin w przetargu ogłoszonym przez Dorna Sports. Umiejętności i wiedza zdobyte podczas pracy przy serii MotoGP będą dla nas bezcennym doświadczeniem, które pozwoli nam tworzyć jeszcze lepsze opony z myślą o amatorskich użytkownikach motocykli. To podejście wpisuje się ponadto w nowe przepisy techniczne, które zostaną wprowadzone w 2016 roku. Według nowych regulacji jazda na 17-calowych będzie obowiązkowa. Dzięki strategii Michelin Total Performance, która opiera się na zapewnianiu wyższych osiągów w różnych i na pozór wykluczających się obszarach, Michelin dostarczy zawodnikom opony o znakomitej przyczepności na suchej i mokrej nawierzchni. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować za zaufanie, jakim obdarzyli nas organizatorzy wyścigów MotoGP. Przy podejmowaniu tej decyzji z pewnością doceniono wagę 26 światowych tytułów zdobytych przez zawodników jeżdżących na oponach Michelin – dodaje Pascal Couasnon.
![]() |
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: