Mercedes SLS AMG kontra BMW M3. Wynik tego wyścigu wcale nie jest oczywisty!
Dwa sportowe auta zmierzą się ze sobą w wyścigu na dystansie ¼ mili. Kultowy Mercedes SLS AMG w topowej wersji Black Series będzie rywalizował z jednym z najmocniejszych BMW w historii, czyli M3 Competition. Wynik tego wyścigu wcale nie jest oczywisty!
Ekipa brytyjskiego kanału motoryzacyjnego carwow postanowiła zorganizować wyścig na ¼ mili z udziałem dwóch sportowych aut – Mercedesa SLS AMG i BMW M3 Competition.
Mercedes SLS AMG w wersji Black Series dysponuje silnikiem V8 o pojemności 6,2-litra. Maksymalna moc jednostki to 631 KM, a maksymalny moment obrotowy to imponujące 635 Nm. Jego prędkość maksymalna to 315 km/h. Auto rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,6 sekundy.
BMW M3 Competition skrywa pod maską silnik R6 o pojemności 3,0 l, który generuje 510 KM. Jego maksymalny moment obrotowy to 650 Nm. Prędkość maksymalna, po zdjęciu ogranicznika, to 290 km/h. Samochód od 0 do 100 km/h rozpędza się w 3,9 sekundy.
Który samochód wygra? Żeby się tego dowiedzieć, musicie obejrzeć poniższe wideo!
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: